siedzę sobie... kładę się spać i nie umiem zasnąć... potrzebuję rozmowy z kimkolwiek, natychmiast...
Ktoś się pobawi w psychoterapeutę? Potrzebuję pomocy, bardzo dobrze o tym wiem...
Potrzebuję... czyjegoś wsparcia...
Eh... Poczekam do rana, mam nadzieję że ktoś ma ochotę :)
Jestem chłopakiem który palił co nie co ale bałem się depresji więc przestałem - w końcu jestem za młody.
Potem poznałem dziewczynę... nie ważne jaka jest, nie chcę pogłębiać się w tej pustce
Zakochałem się w niej, i było miło. Ale czułem jej osłchość. Dawała mi poczucie miłości, ale nie potrafiła mnie wesprzeć
Jakoś mi pomóc czasem...
Chciałbym z nią być. Ale nie chcę. Chciałbym to zakończyć całkiem, ale boję się stracić ją. Może to tylko przywiązanie?
Panicznie się boję że stracę coś co tyle dla mnie znaczyło, coś o co mogłem dbać. Ktoś kto mnie kocha...
Nie rozumiem ludzi którzy szukają "tego czegoś" Przecież żeby kogoś kochać wystarczy się zacząć troszczyć o tą osobę i gotowe...
Nie można pokochać wybraną osobę, ale można być szczęśliwym z kim kolwiek.
Jak ja głupio pier.le
Nikt mnie nie wysłucha? Naprawdę?