cześć wszystkim!
jestem nowa, chociaż jak sie rejestrowałam to mi napisało że mój email już tu jest, nie wiem, moż ekiedyś próbowałam coś tu pisać. z nerwicami zmagam się od lat, w ostatnich miesiącach jest gorze, nie mogę spać, jestem załamana i smutna... zwłaszcza że jestem w takiej sytuacji że chodzenie do prywatnego psychiatry jest niemożliwe, brak kasy i ogólnie możliwości...zresztą nie wierzę że ktoś chce mi pomóc, serio.... wziąć kasę, wypisać proszek i pa. więc jest mi źle. może jak poczytam o Waszych problemach i metodach to będzie mi lepiej
pozdrawiam ciepło (choć wcale mi nie ciepło)
Sminda