Wydaje mi się że mam problem bardzo dziwnej natury. Podczas masturbacji mam myśli homoseksualne, mimo że szaleje za dziewczynami. Może nie było by to aż tak dziwne, gdyby nie to że chyba uzależniłem się od masturbacji, ponieważ robię to prawie codziennie. Przy masturbacji czuje się bardziej gejem, i co dziwniejsze dopóki nie szczytuje to podoba mi się to. Tuż po "fakcie" normalnie żałuje wszystkich tych myśli. Wydaje mi się że albo jestem biseksualny, ( bo kiedyś w ogóle nie miałem problemu z tym, wszystko było normalnie) albo mam rozdwojoną osobowość albo totalny ze mnie czubek. Dodam jeszcze że mam 20 lat. Może ktoś ma podobnie, albo słyszał o czymś takim?? W niedalekim czasie zamierzam wybrać się do psychologa. Czy może lepiej do seksuologa??