Skocz do zawartości
Nerwica.com

szymszym

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez szymszym

  1. Czy rozwijanie własnych zainteresowań może pomóc?. Np. fotografia, Architektura. Najgorsze jest to, że to tak nagle mnie naszło. Czy to może minąć po wieku dorastania? Nie wyobrażam sobie takiego życia. Czy naprawdę jest konieczny psycholog? im bardziej natarczywie próbuję się wyrwać z codziennej rutyny robienia dosłownie tego samego, tym większy odczuwam niepokój czy to normalne (na ile to może być normalne). Co do tego ma sposób moich wypowiedzi "meskalina"? (Dziękuje)
  2. Nerwica natręctw pompulsywnych, to brzmi groźnie. Czym to się różni od nerwicy natręctw? trochę mnie tym przestraszyłaś
  3. Rodzice wiedzą tylko o tym że się jąkam(Trudno to było ukryć). I jeżeli okaże się że to trzeba leczyć to im powiem. Zaczęło się od tego, że poczułem wielką potrzebę przebywania w czystości, zacząłem się wszystkim stresować. Nachodziły mnie durne myśli. Potem zacząłem mieć problem z podejmowaniem decyzji, potrafiłem spędzić 20 minut na wybieraniu 5 produktów ze sklepu, z tym sobie poradziłem, bo mam wybrane co kupuję, ale bardzo męczącym jest przymusowe wybieranie sobie sposobu układania stóp na chodniku, mam wrażenie że każdą decyzję analizuję zamiast mieć ją w odruchu. Teraz najbardziej dotkliwy jest stres szkolny, nie pozwala żyć
  4. nie, nie. W szkole mnie nie lubią bo mam nerwicę natręctw i się jąkam, nikomu o mojej sugestii mnie mówiłem, nieczęsto się zwierzam. To był przykład, nie chciało mi się iść do szkoły, więc byłem chory. To jest zdecydowanie złośliwe, niekoniecznie się śmieją raczej szydzą. To nie jest przyjemne kiedy próbuję coś powiedzieć, i nie mogę. Wtedy zaczynają mnie wyzywać od nienormalnego jąkały.
  5. mam głupie myśli: między innymi strach przed brudem, innymi ludźmi, boję się czerwonych pudełek po butach, i podrzucanych talerzy. Ale najbardziej mnie martwi to co ostatnio odkryłem. Mianowicie to że potrafię wzbudzić u siebie chorobę. Jakąkolwiek. Ostatnio nie chciało mi się iść do szkoły (tak jak pisałem w innym temacie nie jestem tam lubiany) więc "wmówiłem" sobie grypę. Chorowałem przez dwa dni, kiedy stało się to uciążliwe, nagle wyzdrowiałem. Może to tylko zbieg okoliczności, ale z mojej perspektywy wyglądało to tak jakbym umiał zachorować i wyzdrowieć w przeciągu 5 minut. Co to jest, czy to częste?
  6. z dziewczynami jest tak samo, ale ro głównie dlatego że układam ołówki od największego do najmniejszego i to że się jąkam
  7. Więc tak zaczęło się kiedy miałem 11 lat. Od tamtego czasu mój brudny pokój LŚNI. Przeszedłem na wegetarianizm, ponieważ denerwował mnie żółty kolor moczu. Teraz mam przezroczysty. Wszystkim się strasznie przejmuję, mam stresy szkolne wywołane np. brakiem informacji na ocenę celującą. objawia się to drganiem pojedynczych mięśni ciała (tiki nerwowe), spazmy zimna ciepła, osłabienie, i to straszne uczucie niemożności do zrobienia czegokolwiek. Nie chcąc zaspać do szkoły nastawiam budzik na dokładnie 5.04 i siedzę na łóżku 2 godziny, dołując się. Od 11 roku życia zacząłem się jąkać, i straciłem przyjaciół. Zawsze byłem żartobliwy, teraz jestem "sztywniakiem" i obiektem pogard i uciążliwych żartów na mój temat. Teraz mam 13 lat i nawet osoby z 2 klasy podstawowej się ze mnie śmieją. W szkole mam zwolnienie od dyżurów przy tablicy bo ona musi LŚNIEĆ,i nie zawsze jest na to czas. POMOCY
×