Skocz do zawartości
Nerwica.com

nedved

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez nedved

  1. Mi się udało wyjść z tego. Miałem zawsze straszne poczucie winy. Ale udało się z tego wyjść. Już nie pamiętam kiedy to ostatnio robiłem. A wszystko dzięki Jezusowi Chrystusowi. Modliłem się do niego o pomoc. Dodawał mi tyle sił, żebym umiał się od tego uwolnić. Tylko wiadomo na początku łatwo nie było, ale najważniejsze było to, że coraz bardziej minimalizowałem masturbację, aż do momentu kiedy przestałem się masturbować. Naprawdę idzie się od tego uwolnić! Bóg będzie widział twoje starania i na pewno ci pomoże! Módl się i uwolnij się od tego!
  2. Witam. Powiem krótko. Ja też długo wychodziłem z nerwicy natręctw i nie raz było mi bardzo ciężko, ale jest ratunek :) Módlcie się do Boga!. On wam pomoże :) Poprzez modlitwę w końcu zrozumiałem, że nie należy popadać w paranoję. Nie mówię nie chodźcie do specjalistów, psychologów itd. Modlitwa pomoże wam szybciej wrócić do normalnego życia. Mi się udało wrócić do normalnego życia, chodź czasami trafiają mi się "małe wpadki" Ale najważniejsze, że jest lepiej! :)
  3. Witam. Ja chyba choruję na nerwicę natręctw. Nie wiedziałem, gdzie umieścić ten wątek, czy w "nerwicy natręctw", czy w "nerwicy lękowej". Jakby ten wątek nie pasował tutaj to proszę o przeniesienie wątku. Ubzdurałem sobie coś. Myjąc się pod prysznicem, mam lęk dotknięcia słuchawki od prysznica, tzn. kiedy ją dotknę w miejscu, gdzie wypływa woda przez te dziurki, to myślę, że z rąk przenoszone są na słuchawkę bakterie, tam gdzie leci woda przez te dziurki i jak ktoś się umyje po mnie to te bakterie przejdą na osobę myjącą się po mnie. Myłem tyłek i odbyt i przez przypadek dotknąłem słuchawki od prysznica ze strony gdzie leci woda przez te dziurki i teraz myślę, że ubrudziłem ją kałem ludzkim. Boję się, że ktoś zachoruje przeze mnie myjąc się po mnie pod prysznicem. Czy moje obawy są słuszne? Czy muszę myć i szorować tą słuchawkę od prysznica, tam gdzie leci woda przez te dziurki, mydłem? Znowu mam problem, bo myślę, że ktoś zachoruje przeze mnie, myjąc się po mnie pod prysznicem. Proszę tylko nie śmiejecie się ze mnie. To jest dla mnie bardzo uciążliwe. Jestem chory i przyznaję się do tego:/ Ciąglę walczę sam bo pokonałem inne natręctwa i mam nadzieję, że te natręctwo też pokonam. Ale jak pokonam jakieś, to ciagle pojawiają się nowe:/ Chyba czas na wizytę u specjalisty. Proszę o pomoc.
×