Skocz do zawartości
Nerwica.com

cristal

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cristal

  1. wiem, ale raz sie czuje tak raz inaczej mam zmienne nastroje i zmienne myslli tzn. raz mysle tak innym razem sie boje itp. ciagle inaczej to jest straszne, bo raz mam tak ze jesem wyluzowana mysle wydaje mi sie racjonalnie innym razem razem jestem podekscytowana, zdenerwowana i nie ogarniam i czuje ze zachowuje sie jak nie z tego swiata albo psychiczna. chce wam podziekowac za o ze piszecie ze wwszystko ze mna ok, to naprawde dodaje mi otuchy. wczoraj i [rzedwczoraj bylo ok dobry humor i wogole, spotkalam sie kolezanka pogadakysmy. dzisiaj jest natomiast strasznie. wczoraj troche pobalowalam, dzisiaj mam kaca ale to nir etylko o to chodzi. nachodza mnie beznadziejne mysli, wogole czuje ze jestem nic nie warta ze wszyscy sie ze mnie smieja ze wszystko robnie glupio zle i dziwnie. i ciagle mam wrazenie ze chca mnie wykorzystac. nikomu nie ufam nie umiem sie wyluzowac to jest nie doo wytrzymania. czuje ze caly czas walcze, wszystko jedno z kim rozmawiam zeby nie wyjsc na idiotke i zedby ten ktos mnie za nia nie uznal. to straszne. koncze swoj wywod bede was informowala o moim stanie na biezaco. [Dodane po edycji:] kilka h pozniej, troche spalam ale czuje sie koszmarnie. chce mi sie plakac czuje jak padam w dol nie chce mi sie nic. wpadam w rozpacz. mam dosc. dzieki ze chcieliscie to czytac.
  2. witam po krotkiej przerwie, z moim iq wporzadku (chyba) bo robilam sobie test z internetu ale nie wiem czy wiarygodny (ok 130 iq). w jednym tescie 120 w innym 140 wiec chyba o9k 130. moze jestem malo inteligentna nie wiem, czuje ze cos ze mna nie tak a co do psychologa to nie moge sie zebrac wogole nie moge sie z niczym zebrac nic mnie nie cieszy tak jakbym sie bala siebie i wszystkiego wokol.
  3. moje niedorozwiniecie przejawia sie tym ze szybciej cos powiem niz pomysle np.: dzwonie do dziekanatu i pytam: kogo zastalam w szkole (z naciskiem na slowo zastalam) albo do kolezanki na facebooku zegnajac sie: fajnie ze bylas na facie (z naciskiem na slowo bylas-jak ona tam jeszcze zostala a ja poszlam!)
  4. widze ze mnie zbywacie widocznie myslicie tez ze jestem uposledzona albo nie chce cie mi powiedziec prawdy . czy to jest moja paraboja czy tak jest? ja juz sie w tym wszystkim pogubilam. chce miec chlopaka.
  5. A z czego wynika moje uposledzenie? ja naprawde sie tym przejmuje
  6. witam zaczne moj post od tego ze uwazam sie za osobe lekko niedorozwinieta, mam wrazenie ze otoczenie odbiera mnie podobnie ze wszyscy wokol mnie traktja jako dziecko specjalnej troski, mam 21 lat. nie wiem czy to moje odczucia czy jakies ukryte kompleksy (w dziecinstwie bylam poddawana ciaglej kryryce, uderzona nie raz). ciagle sie boje. kazdego dnia nie wiem czego, nie umiem rozmawiac z ludzmi, nie funkcjonuje normalnie. czy po mojej wypowiedzi widac u mnie niedorozwniecie? prosze odpowiedzcie szczerze
×