Skocz do zawartości
Nerwica.com

zaniepokojony_tata

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zaniepokojony_tata

  1. Właśnie dlatego że jestem w konflikcie z ex chce się najpierw jakos upewnić że moja reakcja nie jest wyolbrzymiona. Fakty są dla mnie niepokojące bo w ustach trzylatka taki tekst jest dziwny. Pójdę oczywiście do psychologa. Nagrałem na telefon rozmowe z synkiem w której mówi o "skórwionym drzewku" i pokazuje palcem gdzie mama ma dziurkę. Próbowałem go potem pytać o tę zabawę ale nie chciał rozmawiac tylko dziwnie się uśmiechał. Nigdy bym matki dzieci o takie rzeczy nie podejrzewał, ale skąd u niego skojarzenie takich słow z "dziurką mamy"?
  2. czy ktoś może polecieć dobrego psychologa który zna się na tym w Łodzi
  3. Witam, jestem ojcem 5- i 3-letnich chłopców. Po rozwodzie mieszkają z matką. Ostatni weekend chłopcy spędzili ze mną. Po wieczornej kąpieli, gdy wycierałem młodszego syna, zaczął mi opowiadać o różnicach między chłopcami i dziewczynkami. Syn, niezdrowo podekscytowany, zaczął opowiadać, że mama ma dziurkę, że bawił się z mamą w "skurwione drzewko" i że to zabawa dla dorosłych. Próbowałem wypytać synka o te zabawy z mamą. Dokładnie wskazał, gdzie mama ma dziurkę, mówił, że to właśnie zabawa w skurwione drzewko (skąd u trzylatka powiązanie takiego wyrazu z narządami płciowymi matki?), a gdy zapytałem, czy dotykał tej dziurki, to pokazał kilka razy język. Nie wiem, co mam o tym myśleć? Jesteśmy pół roku po rozwodzie. Nasze relacje z byłą żoną były bardziej jak między matką a synem, życie seksualne prawie nie istniało. Była żona śpi teraz z synami w jednym łóżku. Toczymy bój o opiekę nad dziećmi, bo matka próbuje jak najbardziej ograniczyć mi z nimi kontakty. Czy trzylatek (3 lata 7 miesięcy) mógł to sobie to wymyślić? Czy powinienem pójść z synkiem do psychologa? Proszę o poradę.
×