Skocz do zawartości
Nerwica.com

paffcio

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez paffcio

  1. Lekarz przepisal mi Fevarin na stany lękowo depresyjne (moim zdaniem z przewaga tych depresyjnych). Wczesniej bralem Efectin przez 1,5 miesiaca, poprawa byla znaczna, ale mila Pani stwierdzila ze, Efectin za mocno mnie "nakreca". Przesiadka na fevarin - 100 mg/doba + cloranxen 10 mg, przed snem (podobno to najlepsza pora - F. moze dzialac nasennie). Pierwszy tydzien przespalem. Drugi tez. Kawa w kazdej ilosci nie pomagala. Potem zadowalalem sie 14 godzinami snu i moglem nawet obejrzec dobranocke ... (nie cala, ale zawsze cos:) ). Pod koniec opakowania nastroj zaczal sie poprawiac, leki jakby troche mniejsze... Ale ta sennosc, nie do zniesienia... Wizyta u milej Pani. Dowiedzialem sie ze nie powinnien mnie az tak usypiac, widocznie to lek nie dla mnie. Spowrotem przesiadlem sie na Efectin. Wtf? Mam nadzieje ze lekarz wie co robi :)
×