wlasnie tez mam stan podgoraczkowy 37.2 ,37.3.Ale ostatnio utrzymuje sei na 36.9.mysle ze to od nerwicy.chociaz nie musze sie zdenerwowac zeby miec wyzsza temperature.Mam najczesciej zimne rece i stopy a twarz i glowe goraca.myslalam ze to moze jakis stan zapalny w organizmie skoro stan podgoraczkowy sie utrzymuje,ale skoro inni tez tak maja to chyba nerwica.pozdro