Witam
Zajrzałam dzisiaj na to forum i może tutaj uzyskam jakąś pomoc może poradę. wraz z moją rodziną znaleźliśmy się w bardzo trudnej sytuacji. nasz ojciec jest alkoholikiem od bardzo dawna. od roku czasu nie pije , przeszedł leczenie odwykowe i jakoś się trzyma. pojawił się natomiast problem z 16 - letnią siostrą, która w przeciągu dwóch miesięcy podjęła 2 próby samobójcze, zdiagnozowano u niej nerwicę, przez pewien okres zażywała narkotyki, ale dobrowolnie nie chce poddać się leczeniu psychiatrycznemu. czy ktoś mi może powiedzieć jakie kroki nalezy w takiej sytuacji podjąć, jak zorgazniować jakąś terapię, nawet przymusową i czy są tego jakieś skutki? dodam że moja siostra jest znakomitą manipulatorką próby rozmów zawsze kończą się fiaskiem, poniewaz potrafi dużo obiecać a nie wywiązać sie z tego. własciwie zachowuje się podobnie do ojca w stadium największego picia, z tym że w tym momencie ona nie pije ani nie zażywa żadnych środków psychoaktywnych. dodam że sprawa jest pilna poniewaz aktulanie znajduje się w szpitalu na oddziale dziecięcym po próbie samobójczej. dodam jeszcze że po otrzymaniu skierowania do szpitala w garwolninie na odział nerwic dla dzieci i młodziezy nawet tam pojechała ale na miejscu terpaii odmówiła a lekarz uznał że nie może jej do tego zmusić ponieważ skończyła 16 lat.
