:rotfl: świetne po maxie!
a gdzie ci co zaczną kasowac swoje posty wstawiajac "..." lub coś podobnego?
zastanawiają mnie to liczby. dlaczego akurat 4 anpisze ze było? czy te liczby sa aby nieprzypadkowe?
wyraziste. nie dla beżyków, pasteli jakiś khaki
czerwień, czerń, biel, róż i fiolet. nasycone, mocne. nie lubię brązów(szczególnie ubrań) , chyba, ze ciemne alle to tylko na oczach w postaci kredki, tuszu czy cieni.
jeśli kolor jest intensywny to mi się podoba. ale to też zalezy gdzie-płaszcz ostry róż to nie ale buty...
mi samej nie pzreszkadza to, ze nie nie lubię być brudna, reakcje ludzi też pzrestały mnie zawstydzać. z zachowań nerwicowych irytują mnie: obgryzanie paznokci , kompulsywne objadanie sie i problemy zdrowotne taki jak zmiany ciśnienia, problemy z układem pokarmowym. cała reszta to pikuś bo nie wkrecam sobie, ze sie coś stanie złego, jak źle nadepnę na płytę chodnikową to tylko w głowie "k***" i ide dalej. co więcdej wiem, czemu chodzę w upzrorządkowany sposób-po prostu umysł potzrebuje harmonii i jak idę tak sobie to się wyciszam bo rytmiczny chód uspokaja umysł.
choroba zaczyna sie wtedy, gdy to utrudnia życie. tracisz na coś zbyt duzo energii/czasu, pieniędzy, tracisz ludzi, gdy wkręcasz sobie, ze jeśliczegoś tam nie zrobisz to stanie sie coś złego... to sa powody do zmartwień. jeśli takowych nie amsz to po prostu masz swoje jakeiś tam dziwactwa i no problem
nie mieszkam w mieście, mało u mnie lamp, choć wieś pusta to jak idę po zmroku to wydaje mi się, ze ktoś za mną idzie. często jakieś koty w krzakach siedzę i narobią stracha ogólnie wydaje mi sie, ze ktoś za mną idzie ale wcale sie tego az tak nie boję. gdyby mnei chciał zabić to pół biedy, gdyby zgawłcić to 1 obawą jest wręcz obsesyjny lęk pzred ciążą :|