Skocz do zawartości
Nerwica.com

James

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez James

  1. Spokój, najważniejszy jest spokój. Dam ci taką radę. Popatrz na ludzi którzy są luzakami, większość rzeczy olewają przez co żyje im się lepiej niż nie jednej osobie która podchodzi do życia na poważnie. Są szczęśliwi, czują że żyją, mają wielu znajomych i co najważniejsze w ich słowniku nie ma słowa nerwica czy też depresja. To wszystko przez luźne podejście do życia. Na początek musisz złapać kilku znajomych otworzyć się na świat i się gdzieś wyrwać, odprężyć, musisz poczuć że żyjesz Drugą sprawą mogą być leki, dobierz je dobrze do siebie bo odpowiednie leki naprawdę potrafią pomóc. I najważniejsze, musisz to wytrzymać! To tylko stan przejściowy który wkrótce minie, a wszystko zależy od ciebie jak długo to wszystko potrwa. Tak więc trzymaj się mocno a zobaczysz jeszcze, że życie jest piękne. Jeżeli będziesz potrzebowała porozmawiać napisz.
  2. Może być to spowodowane nerwicą, lecz wcale nie musi. Ja bym jednak postawił, że te wszystkie bóle wywołane są nerwicą. Gdzieś w podświadomości zakodowałaś sobie, że coś się boli i to wszystko tak się rozwinęło. Proponuje żebyś zgłosiła się do dobrego psychiatry, na pewno zna odpowiedź i Ci pomoże.
  3. Niby to dobry sposób, sam niekiedy tak czyniłem ale może spowodować według mnie to, że utkwimy w jednym miejscu. Według mnie najlepszym wyjściem byłoby nie myśleć o tym o czym nie trzeba. Widocznie każdy radzi sobie z tym po swojemu.
  4. Najpierw spytam się czy próbowałeś ? Blokować to znaczy nie dopuszczać do siebie i zastąpić je czymś innym. Inaczej D/D będzie się pogłębiać jeżeli będziemy rozmyślać. A tak jak napisałeś olać to w pewnym sensie też blokada. Powiem krótko na początku jest ciężko ale ja w ten sposób można powiedzieć, że wyszedłem z D/D. Derealizacja i depersonalizacja są objawami nerwicy, zazwyczaj tej dość silnej. D/D powoduje, że organizm zaczyna się bronić przed otaczającym nas światem i wszystko wydaje się inne tak jak opisałeś. Tak więc naturalnym może być, że nie potrafisz np. opisać jak się czujesz.
  5. Witam wszystkich dede ;-) Po pierwsze: Jeżeli czujecie, że nadchodzą natrętne myśli, automatycznie blokujcie je, nie dopuszczajcie ich do siebie, najlepiej zajmijcie się czymś. - na początku może być trudno Po drugie: Leki. Naprawdę potrafią pomóc, niekiedy stanowią 99% sukcesu a te 1% jest to co wyżej napisałem. Po trzecie: Wiara. Musicie wierzyć w to, że z tego wyjdziecie. I musicie wiedzieć, że z tego da się wyjść i się wychodzi. To tylko stan przejściowy. I wskazówka: Wyjść najlepiej z internetu i zająć się choćby oglądaniem telewizji. Bo jest takie powiedzenie, że im mniej wiesz tym lepiej śpisz. Derealizacja, jak i inne stany lękowe często sprawiają, że wyczytujemy coraz to nowe rzeczy, dowiadujemy się o nowych chorobach itp. a potem to wszystko przypisujemy do siebie i dochodzi silna nerwica. Jeżeli ktoś chciałby porozmawiać zapraszam na pw. Pamiętajcie - będziecie zdrowi
×