Skąd ja to znam? :]
Mam to samo i jeśli chodzi o to zamykanie drzwi i tego typu rzeczy to wiem jakie to może być uciążliwe i akurat to tak jak wcześniej ktoś wspomniał można podciągnąć pod nerwicę natręctw.
Czuję bezsens, chcę coś zrobić, coś znaczącego, cos wartościowego. Czuję że otacza mnie wiele syfu, wielu idiotów i ludzi złych.
całkiem normalne w tych czasach.
Może i patrzenie na ludzi z góry jest złe, ale nie da się inaczej skoro wg Ciebie mają pokopaną hierarchię wartości.
pozdrawiam