Witam.
Mam pewien problem i to w sumie od jakiś 5 lat.Jestem młodą osobą,bo mam nie całe 20 lat.Stukania w uszach mam od jakiś 5 lat na początku jeździłam po lekarzach,robiono mi różne badania w końcu lekarka przepisała mi syrop na uspokojenie "hydroksyzinum" nie pomagał mi nic wiec lekarka przepisała mi tabletki miałam brać rano,popoludniu syrop a wieczorem znów tabletka...powiem szczerze że czułam sie wtedy okropnie nic mi się nic chciało miałam wtedy jakieś 15 lat,po pół roku odstawiłam tabletki i zaczęłam sie przyzwyczajać do tych szumów,tupania,pulsowania,huczenia...ale z wiekiem mi się zaczęło nasilać.Teraz mam te szumy praktycznie cały czas jedynie gdy śpię to mam spokój oprócz tego tak męczącego zjawiska mam jeszcze coś i wydaje mi się że jest to ze sobą powiązane.Otóż czuje się cały czas zmęczona,mało jem,mam bóle pleców,wszystkim się strasznie przejmuję,mam tyle myśli na minutę że sama się już w tym gubię,mam problemy z porozumiewaniem się z ludźmi(denerwują mnie,głośne rozmowy wyprowadzają mnie z równowagi),nie potrafię się skupić nad niczym.
Bardzo proszę,jeśli ktoś coś wie albo może cos pomóc to piszcie.
Pozdrawiam bardzo serdecznie .