witam kochani....
[Dodane po edycji:]
mam nadzieję,że znajdę tu zrozumienie,chociaż wątpię bo uważam ,że aby zrozumieć innych najpierw należy zrozumieć siebie.
a ja nie tylko siebie nie rozumiem ale i nie lubię ,nie znoszę tego własnego marudzenia,użalania nad sobą,ale nie wiem jak z tym walczyć nie mam pojęcia jak to pokonać
najgorsze są samotne wieczory ,pustka ,cisza i durne myśli....
[Dodane po edycji:]
'Chciałem już zamknąć dzień na klucz
Jak doczytaną księgę,
Owinąć się czarną ciszą
I zasnąć na potęgę'