Kochani,
chcialam podzielić sie z Wami moim doswiadczeniem z jogą i medytacją, a wiec skutki uprawiania jej okazały sie złe!nie tedy droga, tyle sie slyszy o niej i mowi w prasie w telewizji itp. ale to wlasnie intensywne uprawianie jogi moze doprowadzic do zmiennych stanow psychiki, nie mowiac o tym ze poprzez pobudzanie enerii przechodzacej przez czakry otwieramy sie na swiat złych mocy,
oprocz pomocy medycznej terapii w walce z nerwicą i depresją proponuje wszystkim najlepszego psychologa ktorym okazal sie dla mnie Jesus Chrystus,leczy On nie tylko ducha ale tez cialo i psychike ze wszystkich zranien i pochyleń życiowych,
proponuje tez pomoc dobrego kierownika duchowego(ważne jest tu rozeznanie problemu) i msze o uzdrowienie, tylko nalezy uzbroic sie w cierpliwosc:) Nie od razu Kraków zbudowano.
Pozdrawiam
Monika