Skocz do zawartości
Nerwica.com

krecik57

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez krecik57

  1. Droga Kwasanri , jezeli masz mozliwosc to uciekaj tam gdzie twoje miejsce .Pisze z doswiadczenia i tez kiedys mialam 23 lata no teraz Bog dal juz troche wiecej . Mieszkam rowniez poza granicami ojczyzny (Polski) i z calego serca i tak goraco jak moge doradzam :przemeczyc sie wsrod swoich .Wiem , ze w kraju skromniej ,moze biedniej ,moze nie taki wystrzal (tak sie mysli ),ale najwazniejsze jest szczescie i zdrowie ,a pieniadze naprawde nie daja szczescia .Uwierz mi ,podobne problemy mialam ,bylam u kardiologow ,lezalam pod EKG ,a lekarz wypytywal ,wiec walilam to co mnie palilo w duszy ,wiesz jaka byla odpowiedz :organicznie zdrowa ,jezeli chce pani zyc w spokoju i zdrowiu , i nie pekac z tesknoty , to prosze tam wracac gdzie jest DOM !!!!! I w Polsce mozesz miec nerwice ,co widzimy na tym forum ,ale jestes wsrod SWOICH , Polacy to wspanialy i madry narod . Mnie bardzo moi znajomi podnosza na duchu , kocha mnie rodzina i ja ja kocham ,i wracam do kraju (to kwestia miesiecy i moge jesc kartofle z olejem ,i bede tam szczesliwa )Nie znam Twojej sytuacji ,ale jak tylko mozesz ,to wracaj ,te klopoty ze zdrowiem ,to tesknota ,pewnego rodzaju zagubienie i rozterka !!!!! Szanuj zdrowie ,uszy do gory i poukladaj sytuacje !!!Trzymaj sie ---pa, pa
  2. Dzieki serdeczne za zainteresowanie , fajne jak ktos odniesie sie rozsadnie do sytuacji innych. Wiem ,ze tez chlone jak gabka i to nie zawsze robi dobrze . Ale jednak z drugiej strony pociesz ,bo czujesz ,ze nie jestes sam . Na hormony mam dlugie zeby ,ale teraz jestem tak daleko przestraszona ,ze pozre wszystko .Podobnie bylo z maja mama i arytmia .Mysle ,ze te FAJNE sprawy dostalam w spadku . Przechodze brutalny etap w moim zyciu ,jest mi zle ,jestem nieszczesliwa ze soba ,placze godzinami i zamykam sie w pokoju , nie chce widziec rodzina i znajomych ---moim marzeniem jest spokojne serce bez arytmii !!! A tu staje sie odwrotnie z dnia na dzien jest jej wiecej . Jestem zaniedbana i nic nie warta !!! Pisze na niepolskiej klawiaturze i te ogonki nie wychodza ,ale mozna sie domyslec. Pozdrawiam Ciebie i Was wszystkich . Jestescie bardzo dzielni [/u][/b]
  3. Wiem ,jestem nowa ale przegladam czesto to forum . Musze powiedziec , ze gama problemow ogromna .Ja jestem starsza i mam 49 lat . Walcze z moja nerwica jakies 20 dlugich lat i szczerze mowiac zrozumialam ,ze musze juz z nia zyc .Raz jest ciezko ,czasami lzej sa rowniez okresy kiedy nie wchodze z domu. Najbardziej jednak doskwiera mi moje serca :skacze tak jak na gumie ,miarowosci nie ma zadnej i z oddechem tez krotko. Bylam u lekarza , zrobil EKG i 24 godzinne EKG .Tak , pokazaly sie te arytmie ,ale powiedzial ,ze nie trzeba ich leczyc ,one nie sa grozne !! Napewno dla tego lekarz nie sa grozne ,ale ja mam poczucie zagrozenia zycia , smiertelny strach przez cale dnie . Obecnie wchodze w menopauze i wszystko sie stokroc spotegowalo , boje sie ,ze oszaleje .Jestem otwarta na wszelkie rady i wymiane opinii . Napiszcie cos , moze ktos z was podobnie cierpi i ma podobne objawy !!! Pozdrawiam serdecznie i walczcie z tym G...em bo wzmie was w swoje wladanie . Pomyslnosci i wtrwalosci --krecik57
×