Jestem nowa na forum więc nie bardzo jeszcze wiem jak sie po nim poruszać. Moim problemem jest nieradzenie sobie z chorobami. Każdej dolegliwości towarzysza czarne mysli. Przez to nie zdrowieję. Teraz np od trzech tygodni nie mogę wyleczyć przeziębienia. Żle się czuję, a nikt nie chce mnie słuchać. Domownicy sie na mnie tylko wkurzają, a mnie naprawdę przeraża ten ciągnacy się katar i kaszel. Nie wiem jak z tego wyjść, leki nie pomagają. Wszystko idzie w złym kierunku. Panicznie boję się o swoje zdrowie. Zawsze tak było. Pamiętam, że jakieś 10 lat temu błagałam lekarza neurologa o wystawienie zaśwadczenia, że choruję na sm. Nie daje rady zwykłemu przeziębieniu. Pomóżcie mi w wybraniu odpowiedniego watku do pogadania. Dzięki
