Skocz do zawartości
Nerwica.com

Sjenna

Użytkownik
  • Postów

    71
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Sjenna

  1. Ja sama jestem bez poczucia humoru i ponurak oraz strachajło;) także bardzo lubię moje przeciwieństwo: czyli przyciąga mnie ten typ osobowości, który jest połączeniem wesołości, prostolinijności, mądrości z wrażliwym i dobrym charakterem. Mmmmm....chciałabym być taka, och jak bardzo ;)

     

    Za to strasznie mnie odpycha prostactwo, zarozumiałość, nie zważanie na innych, robienie tylko tego aby sobie było dobrze, obgadywanie innych, obłuda i nieszczerość. brrr...

  2. Czasami mam takie dziwne uczucie jak siedzę w klasie, że nagle zostaję ja z moimi myślami, a wszystko wokół wiruje, ale to się dzieje, kiedy naprawdę czuję się kiepsko. To jak świat wygląda, zależy od tego jak człowiek go postrzega. Kiedy jestem szczęśliwa nawet zabłocona droga, chlupa i ciemne niebo wydają mi się atrakcyjne xD A tak to szaro i człowiek czuje się jak jakiś element wciśnięty na siłę, czyli trochę jak marsjanin;) Ale myślę, że świat zdrowego człowieka jest naprawdę piękny, dla mnie też, kiedy się dobrze czuję :D

  3. Mariano Italiano - To nazwa zespołu z filmu "Poranek Kojota". Poza tym podoba mi się język Włoski i sąd mój nick. ;)

    Od razu jak przeczytałam ten nick to miałam z jakimś filmem skojarzenia, a to przecież Poranek Kojota;)

     

    Moją ksywkę wymyślił mi mój brat. Sporo rysuję, a chciałam mieć jakiś fajny nick i totalnie nie wiedziałam jak się podpisywać. Nie wiem jak on to zrobił, pomieszał litery mojego imienia, przypomniał sobie po drodze, że jest w Hiszpanii piękne miasto Sienna. I powstałam ;) Jakoś kojarzy mi się to z czymś jesiennym, czyli dość przyjemnie

  4. Próbowałam kuchni chińskiej(ohyda)

    kuchnia indyjska rewelacja, te wszystkie przyprawy...mmm...

    kuchnia angielska(to chyba nie egzotyczne ;)), mają najlepsze śniadania

    a tak to pozostaję przy polskim schabowym

    ale dobra jest czekolada z papryką

    i ogórki z miodem xD

     

    Jakie jest Twoje Hobby?

  5. A ja wierzę, że Bóg nad wszystkim czuwa. I na pewno jest jakiś sens w cierpieniu(choć w pewnych momentach ciężko to zrozumieć)

    Ale mi się zebrało na filowanie ;) Dobra już 12, czas na mycie ząbków i pójście spać, jutro szkoła już nas woła, szkoła nas zaprasza, dźwięcznym głosem dzwonka wzywa nas do klas...hej! xD

  6. A jeśli nie uda mi się być znowu młodym i silnym i zdrowym to chociaż chciałbym odzyskać siły i podjąć, wreszcie skuteczną, próbę samobójczą :105:

     

    Ja Ci w takim razie życzę żebyś w pierwszej kolejności wyzdrowiał :D

  7. niemądry, chojrakowa ci przyłoży zaraz, jak mnie wkurzysz to pojadę tam do ciebie i spiorę ci dupsko - w bynajmniej nieprzyjemnym znaczeniu, poznasz kobiecy gniew. :evil:

     

    Nikomu, chyba że Hani albo Niemądremu, jeśli zechcą mnie posłuchać.

     

    Plany na dziś?

    dołączam się

  8. Zawsze chciałam się dostać do szkoły plastycznej, może jeszcze nie jest za późno. Wyleczyć się, w przyszłości zostać weterynarzem i odbierać porody krów ;) Mieć chłopaka/ męża, który byłby dobrym, troskliwym facetem. Lista marzeń zamknięta :D

  9. Mama wczoraj rozmawiała z moją panią wicedyrektor i uznała, że może da mnie na oddział psychiatrii dziecięcej(nie wiem jak się to dokładnie pisze) Powiedziała, że moje zdrowie jest teraz najważniejsze i nawet jak stracę rok, to lepiej się wyleczyć. Jestem naprawdę przerażona. Mama powiedziała, że zrobi mi tydzień próbny- jeśli dam radę z nauką, zostaję w szkole, jeśli nie trafię do szpitala. Jest wtorek, a ja wczoraj starałam się jak mogłam, napisałam wypracowania, starłam się nauczyć na 2 sprawdziany i nie dałam rady. Ostatnio mam bezdech, szumiało mi w uszach, położyłam się spać. Nie ma mnie w szkole kolejny dzień, choćbym nie wiem jak się motywowała mój organizm odmawia mi posłuszeństwa. Mam taką wspaniałą rodzinę, koleżanki a taka szmata jak ja zatruwa im życie, jestem wiecznym problemem. Tak bardzo chciałabym zasnąć i się nie obudzić.

     

    [Dodane po edycji:]

     

    Przepraszam, bo wpisałam ten post w złym miejscu

  10. Witaj Sana! U mnie choroba też się zaczęła od krwotoków z nosa przy każdym większym wysiłku. Później już było tylko gorzej. Myślę, że nauczanie indywidualne w Twoim przypadku byłoby dobrą rzeczą, ale z drugiej strony jest to odcięcie się trochę od świata i kolegów. Ja chodzę do III gimnazjum i też się tak szczerze nad tym zastanawiałam ;) Pozdrawiam Cię cieplutko i trzymam za Ciebie kciuki

  11. Mistrzu, to znaczy Jodo ;) Budowa miejskiego basenu trwa już od 20 lat, a prace wciąż trwają...xD

    Ale myślę, że za parę miesięcy już będziemy mieli nasz długo wyczekiwany basen. Także zostały mi do wyboru ćwiczenia dla kobiet na jędrne pośladki milutkie jak z watki. Ale głupoty piszę...

    Czyli może długie spacery?

  12. Wszystkie prace niestety porozdawałam, ale jak coś nowego zrobię na pewno wstawię ;)

    A jeśli chodzi o sport to myślę że jak najbardziej ;D Tylko tak za bardzo nie wiem co. Tak do bólu się przyznając to jestem typem, który totalnie stracił kondycję i teraz jak pobiegnę 5 metrów to sapię:och już nie mogę, kurzonki mnie bolą. Także może jakieś ćwiczenia, co o tym sądzisz mistrzu? :D

     

    [Dodane po edycji:]

     

    Dzięki za pomoc i wsparcie, naprawdę mi to było potrzebne ;*

  13. Jestem raczej typem książkowego mola ;)

    A tak poza tym to dużo i już całkiem proffessjonalnie rysuję i jakoś to pomaga mi się wyzbyć złych emocji, dostarcza trochę serotoninki:D

    No i trochę spaceruję, ale ze sportami to u mnie gorzej^^

     

    [Dodane po edycji:]

     

    xD Coś mi się źle kliknęło, wybacz xD

×