ahoy na pokladzie!
Od wczoraj przegladam forum i widze, ze nie jestem sam. Na mysli mam tutaj wlasne symptomy. Mam 30 lat, czuje sie jakbym sie urodzil wczoraj. Jakby ktos mnie zrobil od nowa czysta nie zapisana tablica. Momentami podejrzewam sie o borderline- powiadaja modne slowko teraz. Nie wiem szczerze mowiac jeszcze co mi dolega- tak naprawde. Ile czynnikow na to wplywa/wplynelo. Citabax jednak biore.
Witam wszystkich serdecznie i przesylam sporo pozytywnej energii, ktorej sam bede rowniez tutaj szukac.