Witam!
Jakiś czas temu brałam depakine cr 2x300. Niestety trwało to tylko ok. pół roku, ponieważ zaczęły mi strasznie wypadać włosy (po prostu garściami ). Dlatego psychiatra zmienił depakinę na tegretol cr 200, który biorę także ok. pół roku i sytuacja zaczyna się powtarzać oprócz tego biorę też asertin i zwracam się do Was z pytaniem czy byliście w podobnej sytuacji i czy znacie jakiś lek na stabilizację nastroju, który nie powodował u Was wypadania włosów?
Z góry dziękuję za jakąkolwiek odpowiedź :)