Skocz do zawartości
Nerwica.com

tomekkk24

Użytkownik
  • Postów

    38
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tomekkk24

  1. tomekkk24

    Neurolog.

    czesc nerwóski byłem dzisiaj u neurologa i czuje sie jeszcze gorzej niz przed wizytą niestety.opowiedziałem pani doktor cała moja wspaniałom historie i byly badania typu palec-nos i młoteczek po kolanku.diagnoza zaburzenia nerwicowo-depresyjne.zapisała mi EFECTIN I XANAX co wy na to????? wyszedłem z gabinetu i leków ciag dalszy motam sie w najprostszych czynnosciach mam wrazenie ze glupieje lub zglupieje za chwile ciągle bładze myslami mam wrazenie ze niejestem sobą jakis obłed dlaczego mnie złapalo takie gółwno-WłASNIE MNIE!!!! acha i nie dała mi skirowania na zadne baDANIA ani eeg o rezonansie nie wspomne.i mnie to zmartwilo bo bedzie nakrecania ciąg dalszy echhhhh.szkoda słow
  2. tomekkk24

    Neurolog.

    boje sie tego neurologa jak ognia...niby stary chlop ze mnie 25 lat na karku a panikuje jak dziecko...echhh.dzisiaj znowu cały dzień jestem jakis otepiały jakbym był obok siebie czuje ze zwariuje zaraz brak słow zeby opisac te uczucie a jednoczesnie jestem swiadomy i wiem ze taki lęk ma miejsce-jakas paranoja.i te mroczki przed oczami byłem u okulistki dwa razy juz dadała mi dno oka i usg oka nawet i podobno wszystko idealne.hee... a jednak cos ze mna nie tak.czytałem,ze ogladajac dno oka mozna dowiedziec sie bardzo wiele o chorobach w naszym organizmie miedzy innymi o guzach glowy cukrzycy nadcisnieniu i tp.ale czy to prawda to niewiem.
  3. tomekkk24

    Neurolog.

    a te badania na bodzce to jak wygladaja i czemu sluza???juz mnie ciarki przechodza...najchetniej poszedłbym sobie sam na rezonans prywatnie koszt 500 zl dalbym dwa razy tyle za pewnosc ze wyjdzie ok a tak wieczne wkrecanie chorób.tylko nie wiem czy tak by mi zrobili prywatnie...bo własciwie pójde i co powiem-zróbcie mi rezonans bo chcem???niewiem czy to dobry pomysł.
  4. tomekkk24

    Neurolog.

    mam pytanko tak sie zastanawiam bo nawkrecałem sobie BYCMOZE a moze i nie Bóg jeden to wie a wiec nawkrecałem sobie znowu jakies chorob neurologiczne typu guzy i tak dalej.chodze zakrecony,otepiały cały czas myslami jestem gdzies daleko ciagle leki ze cos jest nie tak w moim ciele.i te piepszone męty przed oczami{niby z przemeczenia}tak okulistka powiedziała.chce isc do neurologa.powiedzcie jak wygląda taka wizyta u neurologa i czy mam podstawy zeby tam isc.jakie badania robi neurolog???i czy da mi skierowanie na rezonans???
  5. to jest badanie sprawdzajace chyba działania mózdzku i błednika czyli równowagi.martitka to moje gg 70 6119 odezwij sie jak mozesz prywatnie
  6. takie posty jak Twój dodają otuchy naprawde.to co mówisz jest prawda tylko to nie jest takie łatwe wmówić sobie ze jest ok zaraz po tym jak wmawiasz sobie ze jest bardzo zle.
  7. witajcie.juz myslalem ze pozbylem sie nerwicy bo czulem sie lepiej miałem zajecie wiec nie miałem czasu myslec i pewnie wkrecac sobie kolejne choroby.jakos tak pogoda sie popsuła złapałem dola i długo nie trzabylo czekac na drugi dzien znowu to samo.lęk panika bezorientacja czuje sie jakbym był obok siebie w jak wy to mówicie matrixie.....he hee.oczywiscie swerducho przyspiesza i tp.dzisiaj miałem w pracy okresowe badania i załapałem stresa no bo to lekarz wkoncu.ze wzglęu ze jestem kierowca pan doktor kazał mi na sam koniec stanac na jednej nodze zamknac oczy i wyprostowac rece i tak 15 sekund miałem stac niby.ale po 3 mnie wywracało.niewiem co sie dzieje miałem juz kiedys takie badania i zaliczałem je na piatke a dzisiaj no porazka.czy to wina stresu.niemam bóli glowy ani zawrotów drza mi nogi nieraz tylko.teraz znowu wkrecam sobie guzy mózgu i tp i sie nakrecam-hipohndryzm czy przesadna dbałosc zdrowie???wykonałem to zadanie w domu na spokojnie pare razy i wytrzymuje nawet do 20 sekund.niewiem co to było?? nerwica wróciła???
  8. tomekkk24

    drżenie nóg

    mam pytanko bo ostatnio oprócz takiego leku paniki i kołatan serducha pojawilo mi sie jeszcze drżenie nóg i uczucie jakby ich miekkosci dziwne bo niem tam jakis zawrotów głowy ani bólow głowy vzy to zaburzenia równowagi bo nieraz jak postoje vdłuzej niz 2 minuty nieruchomo to mnie nosi na boki z tego co sie orientuje to ta nerwica to przyjmuje wszystkie pochodne chorób i ich objawy macie tez jakies problemy podobne????
  9. lekarz rodzinny dał mi tylko ten magnez na stres i kalms jakis zale efektów wiekszych nie pamietam...na oczy dostaem witaminki za 80 zl kurdeeee{znowu stres}... kiedys pilem nerwosol
  10. no prubuje juz 3 miesiac i dupa blada to wraca i to ze wzmozona dawka.poki jestem ws pracy jest ok bo jestem zajety rozmawiam z ludzmi i tp tylko wejde do domu odrazu panika poty mnie oblewaja zatyka mnie dusze sie.w dzien denerwuja mnie te mroczki w oczach niewiem czy to jest objaw nerwicy czy przemeczenie bo pracuje po 10 ,12 godzin.okuliska powiedziala ze to nic takiego niby...ehh
  11. czesc wszystkim tym mniej i wiecej nerwowym...jakis czas temu dostałem jakis bóli w klatce piersiowej dreszczy leku i tp pojechalem na pogotowie zrobili mi ekg oczywiscie idealne pogonili do domu i kazali sie uspokoic za 3 tyg te same ojawy znów szpital tym razem dostałem zastrzyk jakis i skierowanie do PORADNI ZDROWIA PSYCHICZNEGO no wtedy to sie zagotowałem dopiero ja i psychiatra dobre... objawy powtarzały sie zrobilem badania prywatnie usg serca krew wszystko dobre.kłade sie spac wieczorem to serce mi sie telepie ,cały czas odczuwam jakis lek niewiem przed smiercią.wstaje rano zmeczony nic mio sie niechce bola mnie rece kosci kark trzesa sie rece glowa nawet mi sie trzesła ostatnio jestem jakis otepiały ciagle zamyslony naczytałem sie na tym necie glupim tych portali medycznych o guzach mózgu i wogóle znam juz wszystkie choroby swiata i ich objawy i codzien mam takie jak wsczesniej wyczytam.no paranoja głowea mnie nie boli ale mam takie bólwe w klatce lek panika pocenie sie i mroczki przed oczami-acha u okulisty tez juz bylem.biore magnez i jakis kalms na nerwy o neospasminie nie wspomne bo wipilem tego chyba z wiadro.dodam ze od dziecka jestem niezły nerwus-bez kija nie podchodz co za gówno mnie dopadło straciłem chec zycia wwzystko mnie boli co dzien co innego sam juz niewiem co.hmm ale sie rozpisałem poczytajcie i pomózcie
×