Skocz do zawartości
Nerwica.com

catia

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez catia

  1. Kochani czytałam to, co napisaliście i myślę sobie z perspektywy moich doświadczeń, że to wszystko jest pryszcz-, choć nie twierdzę, że należy to lekceważyć. Mam 60 lat lada chwila. Jestem zupełnie sama, – sorry – Mam psa, który wybrał sam mnie sobie, czyli wsiadł mi kiedyś do samochodu i powiedział, że wprowadza się do mnie. Hi, hi, Ale może od początku w punktach żeby było szybciej. 1. - mam pół roku mój ojciec powiesił się, albo umarł na serce nie poznałam prawdy. 2.- mam 5 lat moja mama porzuca mnie wychodzi 2 raz za mąż i zostawia mnie z babcią – wyjeżdża 400 km ode mnie. 3. Gdy mam 13 lat babcia przekazuje mnie ciotce samotnej pannie. Przeszkadzam babci w realizacji zawodowej. 4. - mam 19 lat poznaję celowo ustatkowanego starszego 10 lat ode mnie mężczyznę. 5. – rodzę dziecko rok później. 6. po 28 latach mój mąż znajduje sobie dużo młodszy ode mnie model – własną sekretarkę. Ona nie chce z nim być, bo ma swoją rodzinę, ale mój mąż całkiem zbzikował na jej punkcie. Tym razem ja nie wytrzymuję już napięcia – odchodzę. 7. W międzyczasie moje dziecko wyjeżdża za granicę i praktycznie zapomina o mnie – przypomina mu się tylko wtedy, gdy ma jakiś interes. Byłam krótko z moim przyjacielem w czasie, gdy on miał problemy zawodowe. Już po rozwodzie. Powiedział mi po przyjacielsku – bardzo potrzebujesz miłości – jesteś wrażliwa dobra…. I takie tam bla, bla. Jestem pokiereszowany psychicznie wiem, że nie mogę Ci dać tego, czego pragniesz a nie chcę Cię kolejny raz skrzywdzić. Odszedł- czasami spotykamy się jak kumple, ale ja straciłam wiarę w to, że ktoś potrafi mi odwzajemnić uczucie. Może ktoś powiedzieć, że popełniałam błędy – jasne, że może jakieś nieświadomie popełniałam. Przeczytałam wiele książek psychologicznych na studiach miałam psychologię. Kiedyś pomyślałam, że ktoś chyba rzucił klątwę na mnie, – bo nie rozumiem, dlaczego tak się w moim życiu dzieje.
×