Skocz do zawartości
Nerwica.com

Oceans

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Oceans

  1. Cześć, Kilka słów po przeczytaniu dużej części tego forum: Chyba wolę naprawdę umrzeć na którąś z tych wszystkich wypisywanych przez Was i przeze mnie chorób, nawet jeśli okaże się, że szybko mnie dopadnie i nie dożyję pięknej starości, niż umierać codziennie, powoli, chorując na każdą wyimaginowaną chorobę po kolei przez całe życie. Nie chcę już przechodzić tych wszystkich objawów jak prawdziwy chory i nie chcę przegapić tych wszystkim fajnych rzeczy, które się dzieją dookoła mnie, bo właśnie leżę i choruję na jakiś "guz mózgu" albo "białaczkę". Nie badam się więcej, nie sprawdzam każdej choroby u kolejnego specjalisty, badam krew co pół roku, bo jeśli naprawdę coś zacznie się dziać to będzie to widać po wynikach no i fizycznie po mnie, bo w końcu ktoś zwróci uwagę, że źle wyglądam. Nie wierzę chyba już, że na coś zachoruję, bo też mam za sobą pogotowie i te inne nieprzyjemne sytuacje w życiu, o których piszecie. Nic z moich prognoz się nie sprawdziło :) Czytając to forum czytam o swoim życiu i widzę, że te hipochondrie i skupianie się na złym samopoczuciu i odczuwaniu bólu, którego nie ma, do niczego nie prowadzi, a odbiera mi (Wam) najlepsze chwile z naszego życia. Odpuścić sobie to wszystko już dziś. Odciąć się. Jeśli jutro znowu o tym pomyślę, że coś mi dolega to przypomnę sobie o Waszych postach i będę pamiętać, że naprawdę trzeba śmiać się do samego siebie, bo jesteśmy normalnymi ludźmi tylko trochę zagubionymi :) Pozdrawiam i trzymam kciuki za nasze wyleczenie!
×