Witam, mam na imie Olka... Pisalam o sobie i o swojej nerwicy przez okrągłą godzinę, po czym kliknęłam przycisk wyślij i wszystko się skasowało...O dziwo sprawilo to ze choc na chwilke sie usmiechnelam:)
Kiedys "opowiem Wam moja historię":) ale dzis juz mi sie po prostu nie chce...:)