Skocz do zawartości
Nerwica.com

smutna23

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez smutna23

  1. smutna23

    prosze o pomoc

    Dziękuję Wam wszystkim za te wypowiedzi. Jest to dla mnie bardzo wiele. Umówiłam się na spotkanie w Interwencji kryzysowej i zobaczę co mi powiedzą. Trudno to wszystko pojąć, ja to się może dziać. Często o takich sytuacjach słyszy się w telewizji, czy też w filmach. A gdy dotyka Ciebie, to aż nie chcesz wierzyć. I tak właśnie jest ze mną. Pytacie,czy ja już jestem dorosła, tak już dawno skończyłam pełnoletność. W domu nie mieszkam od jakiś 4 lat. Jeszcze jak do szkoły chodziłam do szkoły średniej, to już tam nie mieszkałam. Poznałam cudownego chłopaka, który teraz jest moim wspaniałym mężem. Mam rodzine,którą zawsze pragnęłam mieć i Bóg mi ją dał. Cieszę się z tego bardzo. Mam też małego synka,który jest dla mnie całym światem. Będąc dzieckiem zawsze sobie powtarzałam, że swojemu dziecku dam tyle miłości, czułości a przede wszystkim bezpieczeństwa. Bo to jest najważniejsze.... Nigdy nie pozwoliłabym skrzywdzić mojego dziecka, choćby za jakąś cenę... Nigdy, po prostu nigdy. Jestem zupełnie inna niż moja mama. Nigdy nie byłam taka jak ona, pomimo to, że było mi cieżko czasami, to zawsze miałam nadzieję na lepsze jutro i dzięki temu przetrwałam. Jestem bardzo szczęśliwa. Ale gdy słyszę, że moje rodzeństwo jest krzywdzone, że grozi im niebezpieczeństwo, to czuje się okropnie. Pomimo to,że oni nie są moim biologicznym rodzeństwem kocham ich wszystkich jednakowo i zawsze pomagałam jak potrafiłam. Czuję taką bezradność i nie wiem co robić. Być może kiedy wybiorę się na te spotkanie, a to już niebawem, bo w poniedziałek, to może poczuję się lepiej. Ciężko mi podejmować jakąkolwiek sytuacje, bo ten czŁowiek, co zgwałcił moją siostrę ma fatalną przeszłość. I boję się, że jak zrobię coś, a jemu to może się niespodobać i coś się może wtedy stać. A z drugiej strony boję się też,że jeżeli będę chciała odebrać mojej mamie prawa rodzicielskie, to rodzeństwo mnie znienawidzi... Oni są jeszcze mali, tyle życia przed nimi. Nie wiem co zrobić,czy to tak zostawić i łudzić się, że będzie lepiej, czy walczyć. Ale jak przestanę walczyć i im sie coś stanie, to będę żałowała tego do końca życia,że czegoś nie zrobiłam. Mam wahania, bo jakby nie było, to bardzo trudna decyzja. Powiem Wam szczerze, że jestem silną osobą,przede wszystkim dlatego, że mam wspaniałą rodzinę. I dlatego chciałabym, aby moje rodzeństwo taką miało. Może moje marzenie się kiedyś spełni?:) Chciałabym bardzo. A moja siostra od roku czasu nie mieszka w domu. Po tym zdarzeniu zamieszkała u chłopaka, który jej dużo pomógł. I są razem. Mam nadzieję, że ona kiedyś wyjdzie na prostą. Mam cichą nadzieję, że nie załamie się po tym,co moja matka zrobiła... Wiecie szczerze, to nie lubię słowa "matka" zawsze mówiłam mamo, mamusiu. Pomimo to,co moja mama robiła w życiu, to zawsze miałam szacunek do niej,ale po tym co teraz zrobiła strasznie boli mnie serducho... Ciężko mi to zrozumieć i nie wiem czy kiedykolwiek to zrozumiem.... Dziękuję raz jeszcze Wam za wszystkie wypowiedzi, za wsparcie. Nie martwcie się o mnie, jestem silną osobą i sobie z tym poradzę. Po prostu czasem człowiek tak ma,że go coś boli, czy nawet go coś przytłacza i jeśli wygada się przed kimś to mu lepiej. Szczerze, to mi ulżyło- dzięki Wam. Dziękuję i życzę Wam wszystkim samych szczęśliwych chwil:)Pozdrawiam:)
  2. smutna23

    prosze o pomoc

    ROWANA bardzo dziękuję, że chociaż przeczytałaś wiadomość.Dziękuję Ci za odpowiedź.Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
  3. Tutaj wklejam adres mojego bloga,którego założyłam kilka dni temu. http://trudne-dziecinstwo.blog.pl/ BARDZO PROSZĘ O POMOC, W JAKI SPOSÓB MOGĘ POMÓC MOJEJ MAMIE, MOJEMU RODZENSWTU ABY BYŁO BEZPIECZNE? Moja mama jest chora a ja czuje się bezradna, Proszę o pomoc
  4. smutna23

    prosze o pomoc

    http://trudne-dziecinstwo.blog.pl/
  5. Proszę Was o pomoc.tu jest wszystko napisane. To jest zbyt długie,abym miała pisac jeszcze raz. Jeśli ktoś na tym forum zna się na takich sprawach, to bardzo prosze jak mogę pomóc mojej mamie i mojemu rodzeństwu. Co mam zrobić.Czuję się taka bezradna. Ciężko mi, że moje rodzeństwo nie ma normalnego domu. Ja od Boga dostałam cudowny dar, mam kochającego męża i dziecko. To jest dla mnie najważniejsze. Ale przytłacza mnie myśl, że mojemu rodzeństwu może grozić niebezpieczeństwo. Do jakich instytucji powinnam się zgłosić, proszę o pomoc http://trudne-dziecinstwo.blog.pl/
×