Skocz do zawartości
Nerwica.com

Damiano18

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

Osiągnięcia Damiano18

  1. Witam serdecznie, Mam bardzo duży problem.... Ponieważ... Skończyłem gimnazjum, nauczanie miałem indywidualne w domu ( W 2007r, wykryto u mnie nowotwór złośliwy w prawej nodze, przeszedłem 6 kuracji chemioterapii i zrobione mi operacje nogi - wstawiono endoproteze. Aktualnie poruszam się z 1 kulą) I teraz nadszedł czas aby wybrać się do szkoły średniej... Ale nie bardzo chce tam iść.. Dlaczego ? Już tłumaczę. Wiem ze swojego doświadczenia że na pewno będę przez klasę "odrzucony" nikt nie będzie tam na mnie uważał... I np. jak w takiej szkole był złamał tą nogę czekała by mnie znowu operacja... wymiana endoprotezy i długaaa rehabilitacja... Czyli... przez durną szkołe nie będę tyle cierpiał... A tak jeszcze spytam... Jakbyście WY zareagowali na to że w waszej klasie jest osoba no powiedzmy niepełnosprawna ? Czyli pójście do szkoły raczej odpada... zostaje mi znowu nauczanie indywidualne... Tylko że nie uwierzycie ile z tym jest załatwiania.. Ale mniejsza oto... W najbliższych dniach muszę się udać do poradni psychologiczno-pedagogicznej i tam mnie będą wypytywać na pewno po 100 razy dlaczego nie chce iść do szkoły... i TUTAJ MAM DO WAS PYTANIE.... Jak im tak ładnie i mądrze odpowiedzieć dlaczego nie chce tam iść a chce zostać przy nauczaniu indywidualnym w domu ? Chodzi mi oto że po prostu boje się do takiej szkoły iść, przez taką durną szkołe mogę sobie wyrządzić niezła krzywdę... ALE jak to powiedzieć tym jednym zdaniem...?
×