Skocz do zawartości
Nerwica.com

dwayne

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia dwayne

  1. Kurde... Niewesoło Od czterech miesięcy mam już problemy z jelitami, przeprowadziłem absolutnie wszystkie badania i nic nie wykazały. Gastrolog skierował mnie do psychoterapeutki i postanowiłem u niej spróbować, ale droga będzie coś mi się wydaje długa, bo ze mną sporo rzeczy jest nie w porządku, więc te dolegliwości miały na czym wyrosnąć Czuję się fatalnie i raczej nie pomagają mi leki, chociaż ostatnio po dłuższym zarzywaniu "Sulpirydu" było coraz lepiej, ale skończył mi się i dzisiaj rano o 5 obudziłem się z takim koszmarnym bólem że nie mogłem spać, a żeby było ciekawiej przerzuciło mi się na inne organy, bo serce mnie zaczęło strasznie boleć jak wstałem. Pobiegłem do lekarza, żeby mi przepisał Sulpiryd ale naturalnie trzeba czekać dwa tygodnie na wizytę, chciałem wejść na chwilkę (można tak za zgodą lekarza) ale stare babcie zrobiły mi piekło na korytarzu W każdym razie mam już dużo zaległości w nauce i robi się niewesoło... Od zawsze miałem problem ze stresem, nawet jako małe dziecko bardzo się stresowałem i pamiętam od najmłodszych lat takie uczucie lekkiego bólu brzucha... Ale to chwilę trwało, mobilizowałem się i do przodu. A teraz nie mam jak funkcjonować, to mnie zaczyna przerastać :/ Objawy: fale gorąca, biegunki na zmianę z zaparciami, wzdęcia non stop, zgagi nie zgagi, bóle różnych partii, no wszystko co możecie sobie wyobrazić nie w porządku z funkcjonowaniem układu pokarmowego. Przez to że trwa to już bardzo długo, zaczynają mi się już różne lękowe objawy włączać, dzisiaj już od tej 5 rano jestem w ciągłym napięciu, mam oddech taki jakbym dopiero co się przebiegł... Co o tym sądzicie? Błagam, niech się nie wypowiada nikt kto choruje na to od kilkunastu lat, mam nadzieję, że w kilka tygodni będę mógł normalnie funkcjonować
  2. dwayne

    [RADOM]

    Oto jestem, długo oczekiwany Radomianin Pfff, bezstresowe miasteczko... Połowa mieszkańców do Krychnowic się nadaje
  3. Dzięki, Tofik. To przede mną jeszcze kilkanaście lat... Zaczęło mi się w lipcu i ani jednego dnia normalnie nie przeżyłem... Heh, mam naprawdę dość :/
×