Skocz do zawartości
Nerwica.com

Amandzia

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Amandzia

  1. No zobaczymy :) Ogólnie to nic nie biore gdzies od ponad tygodnia
  2. Czy od takiego kołatania serca mozna umrzec? Przeciez to chyba nie jest normalne, serce to wytrzyma? Ja naprzykład miałam tak ze na dodatek upadlam na podloge i zaczely mi sie skurcze miesni ze nie moglam sie podniesc, myślalam ze juz moje serducho nie wytrzyma
  3. Dzieki...zobaczymy jak minie ta noc..
  4. Wczoraj leżałam i ogladalam film, nagle zaczelo mi serce szybko i tak mocno bic ze czulam je w garde i aż glowa zaczela mnie bolec. Próbowalam uspokoic serce wolnym oddechem ale nic to nie dalo. Postanowilam wstac i wziasc pare glebokich oddechow, zrobilam jeden krok i zawrocilo mi sie w glowie, upadlam i zaczely sie straszne skurcze miesni (tak jakbym sie wykrecala). Cała się spocilam, z ledwoscia polozylam sie do lozka, nie pootrafilam usnac przez bol glowy choc serce sie troche uspokoilo. Dzsiaj Rano dalej mnie glowa bolala oraz plecy, mam suche usta tak jakby od goraczki. Nie mam wogole apetytu, zjadlam jeden jogurt tylko. Caly dzien leze i boje sie ze zas to dzisiaj powroci i zaczynam sie pocic i ciezej oddychac,boje sie wstac. Mam 18 lat, w poniedzialek ide sie zarejestrowac do swojego lekarza i zobaczymy co mi powie, a wy jak myslicie?? Ogólnie nie ograniczalam roznego rodzaju uzywek papierosow kawy alkoholu ciezkich narkotykow...czy to moze byc od tego? Moje ogólne objawy : kołatanie serca ból głowy i plecow pocenie sie zawroty glowy suche wargi brak apetytu ciezkosc oddechu lęk przed zasnieciem (w obawie ze zas to sie stanie) Prosze dopiszcie...
×