Skocz do zawartości
Nerwica.com

Natka21

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Natka21

  1. hallo jann,ja mam podobne dolegliwosci jak ty,zanim nie poszlam do psychiatry bardzo martwilam sie o sibeie,nie moglam spac w nocy,uczucie jakby mi cos na klatce siedzialo,ciezki oddech,nic mnie nie cieszylo,w sumie to do tej pory nie mam ochoty do jakiegokolwiek dzialania:( to co kiedys sprawialo mi przyjemnosc teraz jest beznadziejne,boje sie ze w nocy cos sie ze mna stanie i wogole,a z tego wszystkiego chce mi sie beczec i jeszcze raz beczec i nikt nie potrafi mnie pocieszyc...mieszkam w niemczech z mezem,on probuje mnie tez pocieszac i nie daje rady...jak sie wkurze to jade do polski do mamy i mysle ze ona jakos na mnie wplynie pozytywnie...jak przyjechalam do Niemiec zeszlego roku to wszystklo bylo ok,a teraz okropnie boje sie tego kraju,niemam pojecia dlaczego...kiedys ogladalam film 'egzorcyzmy emily rose' i glowna bohaterka byla niemka i teraz mi sie ten kraj tak strasznie kojarzy ze szok...niemam pojecia czy mam isc na jakies terapie zeby nie myslec o takich pierdolach czy co;(;(;(;( a jezeli chodzi o moje zycie przed choroba to bylam bardzo wesola towarzyska osoba,tylko ze byl jeden problem ze za duzo rzeczy bralam do siebie i jestem bardzo pamietliwa...ogolnie chce zyc i dalej sie cieszyc jak przed choroba ale nie potrafie chodzby niewiem co:(:( niemam tu jakis super znajomychn zeby z kims pogadac na jakikolwiek temat:-( moze wy mi cos doradzicie
  2. Witam wszystkich znerwicowanych:-) Zalogowalam sie bo mam nadzieje ze ci ktorzy przeszli juz nerwice albo sa w trakcie leczenia poradza jakims milym,pocieszjacym slowkiem:-) na nerwice zachowrowalam jakies 2 miesiace temu,bylam u psychiatry,przepisal mi leki ale nie czuje sie jeszcze tak jak powinno byc,niechce mi sie pracowac,wychodzic z domu,sprzatac bo mam wrazenie jakby ktos chcial mnie za to ukarac...probuje sobie wmawiac ze tak wcale nie jest ale jest mi ciezko:-) tym bardziej ze maz pracuje,jestem sama w domu a rodzina jest daleko( mieszkam w Niemczech)...napiszcie mi czy ktos z was mial tak samo:-) bo nie umiem sie sama pozbierac...Pozdrawiam goraco
  3. Witam wszystkich znerwicowanych:-) Zalogowalam sie bo mam nadzieje ze ci ktorzy przeszli juz nerwice albo sa w trakcie leczenia poradza jakims milym,pocieszjacym slowkiem:-) na nerwice zachowrowalam jakies 2 miesiace temu,bylam u psychiatry,przepisal mi leki ale nie czuje sie jeszcze tak jak powinno byc,niechce mi sie pracowac,wychodzic z domu,sprzatac bo mam wrazenie jakby ktos chcial mnie za to ukarac...probuje sobie wmawiac ze tak wcale nie jest ale jest mi ciezko:-) tym bardziej ze maz pracuje,jestem sama w domu a rodzina jest daleko( mieszkam w Niemczech)...napiszcie mi czy ktos z was mial tak samo:-) bo nie umiem sie sama pozbierac...Pozdrawiam goraco
×