Skocz do zawartości
Nerwica.com

rydal

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rydal

  1. Ja mam podobny problem jak ty. Tez odczuwam wielki stres, gdy mam isc do tablicy. Tylko w moim przypadku jest gorzej bo ja jestem niestety slaby z przedmiotow scislych i jak zalicze spr na 2 to sie strasznie ciesze. Mam tak samo jak ty lek i niechec do szkoly. Z poczatkiem roku szkolnego jest najgorzej bo mam ta swiadomosc ze dopiero co sie zaczal i pewnie jeszcze wiele sie nacierpie. Mam z tego powodu depresje. Taki wstret do szkoly zaczal mi sie rok temu, kiedy szedlem do 2 klasy LO i jak juz sie wciagnelem w nauke i zobaczylem ze daje rade i ze zdam to mi przeszlo. Teraz znowu mam tak samo tylko jeszcze bardziej sie stresuje bo to ostatnia klasa maturalna i pewnie bedzie zapierdziel z takich przedmiotow jak matma,polski i boje sie ze moge nie wyrobic. Do tego wszystkiego doszedl mi problem milosny. 3 lata temu sie przeprowadzilem. Rok przed wyprowadzka bylem z dziewczyna i po 3 latach gry zrobilem prawko wrocilismy do siebie i jezdzilem do niej w czasie szkoly co tydzien (od kwietnia) i bylo ok bo zblizal sie koniec szkoly i wszystkie mnie i ja cieszylo, a w wakacje spedzalismy kazdy dzien razem. Teraz bedziemy sie rzadko widywac. Raz na miesiac(albo rzadziej), gora dwa.
  2. Jeszcze sie dowiem od ludzi, ktorzy chodza do takich szkol. Wiem, ze na bardzo wysokim poziomie jest matma i fiza ale w takich akademiach morskich. Tam to wszystko trwa dluzej(jakies 4 lata) i ma sie po tym tytul magister/inzynier, a ta do ktorej ja chce isc trwa w sumie 1,5 roku nie liczac praktyk. Przed praktykami mam tylko rok szkoly o kase na szkole nie musze sie martwic. Jak ukoncze ta szkole to o kase na mieszkanie tez nie bedzie problemu. Rodzina mi napewno pozyczy. Pozdrowionka
  3. No moze jest ale w tej akademii do ktorej chodzil twoj luby. Kase z praktyk trzeba oddac, jesli sie nie zaplaci za szkole z wlasnej kieszieni. O pieniadze na szkole nie ma co sie martwic. Jak juz skoncze szkole wraz z odbyciem praktyk to pozycze od rodziny pieniadze i doloze do tych zarobionych z praktyk i kupie jakas kawalerke. W miescie, w ktorym ona mieszka kawalerki kosztuja po okolo 100 tys zl. Zdazaja sie nawet po 70. Moze jak ona bedzie miala isc na studia to zamieszkamy u moich rodzicow jakies 10km od miasta i by mogla pojsc na studia
  4. http://www.morska.edu.pl/polski/start_pol.html Co prawda jest to szkola platna policealna, a twoj lubny pewnie byl na normalnych studiach. Trwaja dluzej i po ukonczeniu dostaje sie tytul magister/inzynier. A ta nie liczac praktyk trwa poltora roku. Na glownej stronie masz FAQ. Tam wszystko pisze, ile sie zarabia itd Mam pytanko odnoscie profilu. Jest profil mechanika i nawigacja i nie wiem ktory wybrac. Gdzie jest mniej przedmiotow scislych? Bo u mnie kiepsko z matma. Wiem ze na nawigacji nape jest matma, a jak z mechanika?
  5. Znalazlem szkole morska. Trwa w sumie 1,5 roku z czego rok jest nauki rok praktyk i powrot po praktykach na pol roku do szkoly. Same praktyki zaczynaja sie srednio od 800$ miesieczni a po skonczeniu szkoly srednio na sam poczatek pracy dostaje sie jakies 2500 euro miesiecznie. Wiec gdybym skonczyl rok szkoly to moja dziewczyna by skonczyla druga klase i rok praktyk to trzecia. Mialbym juz cos tam pieniedzy i mozna by pomyslec o mieszkaniu.
  6. Nie wiem wlasnie za co. Z tym wynajeciem we dwoje jakiejs kawalerki to nie takie proste. Ja jestem w klasie maturalnej a ona dopiero zaczela I klase LO. Slyszalem o czyms takim jak kursy policealne roczne. Wiecie moze cos na ten temat? Gdybym skonczyl LO i taki roczny kurs to ona by byla w drugiej klasie i rok popracowal zeby cos tam zarobic i wziasc kredyt i ona wtedy by akurat skonczyla liceum i moglibysmy zamieszkac. I tak sie musi przeniesc do jakiegos duzego miasta na studia bo mieszka w malej miejscowosci. Spieszno mi bo nie mieszkamy w tej samej miejscowosci tylko 60km od siebie. Nie potrafimy wytrzymac jak mamy sie widziec raz w miesiacu. Dlatego chcialem z nia za te 3 lata jak skonczy LO zamieszkac razem
  7. Witam wszystkich forumowiczow. Od jakiegos czasu mam depresje(brak apetytu,problemy ze spaniem, zle samopoczucie,ciagly placz). Wszystko przez milosc. Mieszkalem kiedys w pewnym miescie i zaczalem chodzic z dziewczyna rok przed moja wyprowadzka. Po 3 latach od wyprowadzki kiedy zrobilem prawo jazdy, zaczalem do niej jezdzic i regularnie sie z nia spotykac. W czasie szkoly(od kwietnia) co tydzien i w wakacje codziennie. Kiedy sie to wszystko zaczelo na nowo to nie bylo problemow bo zblizal sie koniec roku szkolnego i po 3 latach rozlaki takie widzenie sie co tydzien zupelnie mnie i ja zadowalalo. Jestem teraz w 3LO i nie bedziemy sie widywac za czesto. Raz w miesiacu, moze rzadziej. Po wakacjach, gdy widzielismy sie dzien w dzien, trudno jest nam sie przestawic. Mysl o tym, ze jest to klasa maturalna i ze bedzie teraz zapiernicz w szkole i nie wiem czy podolam poniewaz nie jestem orlem jesli chodzi o nauke doprowadza mnie do szalenstwa. Nie wiem co mam robic!!! Pomozcie prosze!!!! Chcialbym jak najszybciej zakonczyc edukacje i zamieszkac z dziewczyna. Ona jest teraz w I LO. Znacie jakis sposob na jak najkrotsze studia czy cokolwiek po LO i zeby kasa byla dobra poniewaz chce jak najszybciej stanac na nogi, kupic mieszkanie i zamieszkac z nia.
  8. rydal

    PROSZE O POMOC!!!!

    Witam wszystkich forumowiczow. Od jakiegos czasu mam depresje(brak apetytu,problemy ze spaniem, zle samopoczucie,ciagly placz). Wszystko przez milosc. Mieszkalem kiedys w pewnym miescie i zaczalem chodzic z dziewczyna rok przed moja wyprowadzka. Po 3 latach od wyprowadzki kiedy zrobilem prawo jazdy, zaczalem do niej jezdzic i regularnie sie z nia spotykac. W czasie szkoly(od kwietnia) co tydzien i w wakacje codziennie. Kiedy sie to wszystko zaczelo na nowo to nie bylo problemow bo zblizal sie koniec roku szkolnego i po 3 latach rozlaki takie widzenie sie co tydzien zupelnie mnie i ja zadowalalo. Jestem teraz w 3LO i nie bedziemy sie widywac za czesto. Raz w miesiacu, moze rzadziej. Po wakacjach, gdy widzielismy sie dzien w dzien, trudno jest nam sie przestawic. Mysl o tym, ze jest to klasa maturalna i ze bedzie teraz zapiernicz w szkole i nie wiem czy podolam poniewaz nie jestem orlem jesli chodzi o nauke doprowadza mnie do szalenstwa. Nie wiem co mam robic!!! Pomozcie prosze!!!! Chcialbym jak najszybciej zakonczyc edukacje i zamieszkac z dziewczyna. Ona jest teraz w I LO. Znacie jakis sposob na jak najkrotsze studia czy cokolwiek po LO i zeby kasa byla dobra poniewaz chce jak najszybciej stanac na nogi, kupic mieszkanie i zamieszkac z nia.
×