witam.jestem po wypadku samochodowym i mam lęk jak teraz jeżdze ze gdzies mi jakieś auto wyskoczy.A jadąc wieczorem gdy jest ciemno jade wszędzie 60km na godzine bo mam strach że cos mi wyleci na jezdnie począwszy od zwierzyny po ludzie i auta a gdy wbiega mi to automatycznie podnosze ręce do gory i daje krótki okszyk strachu.Czasem jadąc z mężem to on sam sie wystraszy tym co ja zrobie i nie wiem co mam z tym zrobic.Niekiedy mam wrażenie że ten Pan który zginął w wypadku bedzie mi się śnił lub chodzi za mna.Jestem cały czas pod takim napięciem .Niewiem czy jakiś psycholog przyjął by mnie w tym tygodniu ,bo potrzebuje taką karte tylko,że byłam u psychologa,aby starac sie o jakieś odszkodowanie z powodstwa cywilnego i chciałabym spróbowac.Może mi się uda ale potrzebuje małej pomocy.Niewiem czy dany psycholog mi wystawi taki papierek z datą wstecz???Wypadek miałam 08.08.2010r.Na szczęście byłam po obijana tylko i nic wiecej.Jechałam z córeczka,która ma 14scie miesiecy i ona miała krwiaka na środku czoła.Pozatym jechałam z szwagierka i szwagrem.proszę o pomoc i poradę.dziękuję!!! MARIOLKA220. MUSZE MIEC JAKIE KOLWIEK PAPIERY OD LEKARZY.
