Witam serdecznie!
Mam koleżankę, którą ojciec zaniedbywał w dzieciństwie, był człowiekiem nie szanowanym w domu. Przez to ona w tej chwili nie może stworzyć normalnego związku z żadnym chłopakiem. Fascynuje się jakimś, a gdy pierwsze emocje opadną, odchodzi do innego. Nie ma dla niej znaczenia, czy w związku jest dobrze, czy źle. Ma przez to wyrzuty sumienia, ale najważniejsze jest dla niej, że nie zostaje sama. Zdaje sobie sprawę z tego co robi, że odrzuca obiecujący związek, ale mimo że niczego jej nie brakuje, coś jej każe szukać innych chłopaków. Do tego cierpi na hipohondrię.
Nie mogę znaleźć w Internecie informacji na temat leczenia tego schorzenia, więc proszę o pomoc. Jedyne co znalazłem, i co jest oczywiste, to naprawa stosunków z rodzicami (w tym przypadku z ojcem) oraz leczenie farmakologiczne. Jakie są inne sposoby? Osobiście nasuwa mi się jedynie podwyższanie samooceny takiej osoby, podobnie jak właśnie przy hipohondrii.
Będę wdzięczny za każdą wskazówkę.