Wszystko się zaczęło bardzo dawno temu. Zaczęłem mieć złe myśli, że muszę powiedzieć komuś z moich rodziców, ze ich nie kocham, a później to odwołać, to jak miałem ok. 7 - 8 lat. później w piątej, szóstej klasie po obejrzanymi filmu |" Egzorcyzmy Emilly Rose " to było straszne, .... Bałem się, bałem się spać ..... Ale przeszło :) Następnie uprawiałem seks ( ale z chłopakiem ) to odrazu zaczęłęm mieć myśli, ze jestem chory, wiadomo. /ryczałem, chciałem się zabić, ale rodzinie nie mogłem powiedzieć, z ejestem gejem, oczywiśćie seks był przez prezerwatywę. Później zatstanawiałem się czy prezerwatywa pękłą czy nie, jak czytałem objawy hiv to odrazu je w sobie, widziałem, nie mogłem jeść, bałem się, myślałem o śmierci, przykładałem sobie noż do brzyucha, lecz powiedziałem mamie , lecz postanowiełem przybliżyć reoidzicom moją sytuację, oczywiści nie powiedziałem wszzystkiego, na początku amam powiedziała, że wszystjko ok, potem jak już dawałem " popalić " o moich objawach, to zaprowadizła mnie na badanie krwi. No i okazało sie, ze jestem okazem zdrowia, ob 2 , wszystko w normie, byłem mega szczęśliwy, nie trwało to długo, później znów zaczęłemsię martwić, czytać ...... Ale udało mi się to pokonać ! :)
Bardzo często myję ręcę, kilkanaście - kilkadziesiąt razy dziennie, gdzieś tak od 2 lat , kiedyś to aż miałem sine. Myje, bo boje sie, ze stanie się coś żłęgo.
Teraz opiszę WAM mój problem , który we mnie jst .
Bardzo boje się, ze serce mi wysiądzie , przestanie bić, ja tak mam,. że słyszę jak mi serce bije, a potem nagle przestaj , tak gdzieś na 2 sekundy i potem znowu bi8je, wtedy zaczynam bardzo panikować, boję się, ze um,rę, ale boję sie powiedziec rodzicom, nie sądze, zby amam albo ktoś mi uwierzył, bo jak juz mówiłem poprzedniop o tych chorobach... to wiadomo .... na ogól jestem uśmiechnięty, lecz czasem mam złe myśli, kołaczemi serce, znowu boję się, ze przestanie bić, czytam o chorobach serce i .... , palę papierosy, czaem to mnnie odstresowywuje , bo ja już sobie z tym nie umię radzić, kolega dał mi takie tabletki uspokajajace Melisa. Mam nadzieję, z wszytskop będzie dobrze :)