Skocz do zawartości
Nerwica.com

ana.stazja

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ana.stazja

  1. tylko, że problem polega na tym, że ja wcale nie chcę przestać go kochać. Po prostu nie chcę tego.
  2. Witam, jestem tu zupełnie nowa i trafiłam tu szukając jakiejkolwiek pomocy dla siebie. Przeczytałam kilka postów z tego tematu i mam wrażenie, że mój problem jest podobny. Mianowicie jestem z moim chłopakiem ponad półtora roku. Zawsze wszystko układało nam się świetnie, wspieraliśmy się i bardzo mocno kochaliśmy, byliśmy najszczęśliwsi na świecie. Aż do pewnego momentu:/ Jakiś czas temu (mniej więcej wtedy gdy nie dostałam się na upragnione studia) zaczęłam się strasznie dziwnie czuć w jego obecności, nie chciałam żeby mnie przytulał nawet nie wiedziałam sama o co mi chodzi po prostu zaczynałam płakać a coś w środku mi mówiło że wszystko by było dobrze gdybym z nim zerwała, tylko że gdy o tym myślałam od razu wpadałam w panikę i dochodziłam do wniosku że wcale tego nie chce i znowu coś mi mówiło że tak będzie najlepiej i tak w kółko... trwa to już chyba z miesiąc, są lepsze i gorsze momenty, ale coś się we mnie zmieniło. Kiedyś chciałam z nim spędzać jak najwięcej czasu, być przy nim non stop, spędzić resztę życia a teraz takie myśli mnie w ogóle nie cieszą Myślałam że mi przejdzie ale cały czas zastanawiam się czy nadal go kocham... Gdy dzisiaj z nim rozmawiałam nie umiałam mu powiedzieć czy go kocham. Wiem, że chce go kochać jak dawniej a nie czuć się przy nim strasznie zdenerwowana i ryczeć przy każdym spotkaniu... Ustaliłam z nim, że robimy sobie przerwę (ok 1 tydzień) bo oboje chcemy walczyć o ten związek, nie chcemy siebie stracić, może to coś pomoże. Nie byłam w tej sprawie u żadnego psychologa czy psychiatry ale czuję że tylko ktoś kompetentny może mi pomóc, bo jestem tym tak zestresowana, że nie mogę jeść i cały czas chce mi się płakać. Są we mnie tak dziwne uczucia, że zaczynam się zastanawiać czy nie jestem chora psychicznie W życiu nie szukałam pomocy na forach internetowych ale teraz mnie to po prostu przerosło. Co o tym myślicie?
×