Witam wszystkich jestem nowym forumowiczem
Chcialbym opisac swoj problem zwiazany z lekami przed schizofrenia psychoza .
Ostatni zaczely nasilac mi sie leki przed tą chorobą stalem sie wrecz pewny ze to sa poczatki schizofreni.
Moze wydac to sie glupie ale zaczolem myslec ze moze faktycznie jest ze mna cos nie tak ze osoby w moim srodowisku wiedza o tym ale niechca mi powiedzec ,strasznie potem sie wystraszylem moich mysli i zaczelem szperac w internecie na temat tej choroby sam juz nie wiem czy faktycznie to poczatki schizo czy faktycznie nerwica.Jestem juz jednym klebkiem nerwow sztywnieje mi kark jestem jakis pobudzony szybko mowie i ten ciagly strach ,zmiany nastrojow. Dodam jeszcze ze pracuje poza granicami polski i niemam mozliwosci konsultacji ze specjalista.
Z gory dziekuje za odpowiedzi
Pozdrawiam