Skocz do zawartości
Nerwica.com

mmar

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mmar

  1. 17 w tym roku. Nie śpię już 3 noc, mam napady silnego bólu głowy i przyjaciele, bo wszyscy już o tym wiedzą, zamiast pomóc odwrócili się ode mnie. Chyba sobie tym nie pomogę..
  2. Co wykrywa ta obdukcja? Boję się o wszystkim powiedzieć rodzicom, bo wyjdzie na to że piłam, a wcześniej, kilka dni przez tym, zapaliłam. To i tak mało jak na towarzystwo w moim mieście w moim wieku.
  3. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Ciągle powtarzam sobie, że to moja wina, po co tam poszłaś, dlaczego wzięłaś następny kieliszek.. To była impreza 18stkowa na działce u znajomego. W sumie połowę osób znałam, drugiej połowy nie... Przyjechałam, wszystko fajnie, fajnie, zabawa. Pierwszy kieliszek, drugi... Jak na moje warunki, mało. Piłam tyle co koleżanka. Później już na 2 razy po czystej. Jej nic nie było. Ja poczułam się tragicznie. Zaczęłam się chwiać. Wyszłam za domek. On za mną. Nie znałam go wcześniej. Spytał sie tylko 'jak się czujesz', powiedziałam chyba, że źle. Powiedział, że czas mnie położyć, wtedy chyba straciłam przytomność. Później obudziłam się w domku, prawie bez niczego na sobie..Podobno przenosił mnie. Najgorsze jest to, że kilka osób widziało co robił, nic nie zrobiło. Teraz już całe moje miasto wie, że mnie zaliczył. A ja nawet nie mogłam powiedzieć 'nie'. Nic nie mówiłam, zapaść. Czuję się teraz jak gówno, nie moge spać, nie wiem co ze sobą zrobić, wszyscy mają mnie teraz za jakąś szmatę, śmieją się. Przyjaciele, którzy teraz mają mnie gdzieś, uważają, że to moja wina, mówią z pogardą o mnie. A ten co mi zrobił to? Tylko się z tego śmieje i jest z tego dumny.. Nie wiem co robić
×