hm hm no tak i wszystko przez ten alkohol i narkotyki
ja w sumie naduzywam tych uzywek juz dlugo dlugo i pewnie to przez to miezdy innymi te leki az do nastepnego blanta az do nastepnego piwka czy drinka i takl juz kilka lat....wiem ze musze ztym wystopowac bo to poglebia wszystko...alo jak by nie bylo to lagodzi wszystko zapomina sie jest faza ale gorzej na drugi dzien jak czlowiek sie budzi i zaczyna sie jazda panika lęk strach itd.....
juz jestem w takim stadium ze boje sie blantow wrecz uciekam z imprezy jak widze ze nowu bede musiala zajarac a nie powiem bo lubialam sobie przypalic az moi wszyscy znajomi sa strasznie zdziwieni ze nie chce juz pali o co ho???kazdy bije do mnie...a ja sie poprostu juz tego boje....
nie mowie ze to przez to jestem teraz w taki a nie innym stanie ale to pewnie duzo wplynelo na to
trzym cie sie cieplutko...
nie dajmy sie zwariowac