Skocz do zawartości
Nerwica.com

ZalamanaNastolatka

Użytkownik
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ZalamanaNastolatka

  1. No i mam podobny problem tylko ze u mnie pije ojciec ;/ Nie da się z nim już normalnie rozmawiać nawet jak jest trzeźwy ;/ Nie potrafi się normalnie odezwać tylko ciągle na każdego z "ryjem" Mam tego dosyć ;/ Mój ojciec nie pracuje od ponad roku . I cały czas pije ;/ Radko się zdarzają dni kiedy jest trzeźwy. Nawet jeśli będzie trzeźwy kilka dni to po czasie od nowa to samo ;/ To jest nie do wytrzymania . Za każdym razem jak jest pijany to awantura ;/ W końcu nie wytrzymałam i wezwałam policje. Były już 3 interwencje i jedna wizyta dzielnicowego ;/ Dwa wezwania na komisje alkoholowa;/ Tylko raz pojechał. Ale nadal to samo. On uważa że nie ma problemu że nie jest alkoholikiem . Ostatnio z mamą otrzymałyśmy propozycje żeby się wyprowadzić a go zostawić. Moja mam się waha nad decyzją. Codziennie się z nią o to kłóce bo ona uważa że on sie z zmieni A tak na prawdę to z roku na rok on jest gorszy. Dzisiaj powiedziałam jej co tak naprawdę o tym wszystkim myśle. Powiedziałam że myśli tylko o sobie . Że mogłaby czasami pomyśleć o mnie i o tym ze mam juz tego dosyć. Że nie wytrzymuje i że nie chce już tak żyć. Bo tego nawet nie można nazwać "domem" a ni "rodziną" Sama już musi brać przez niego tabletki. Spieprzył jej połowę życia a ona nadal myśli ze on się zmieni ;/ Żałosne
  2. Hym. Mój ojciec pije od dłuższego czas od roku nigdzie nie pracuje cały czas mama musi na niego zarabiać a teraz od 7 miesięcy on nie daje grosza na życie.. A jak coś zarobi na lewo to od razu przepije . Przychodzi do domu awanturuje się i upokarza za równo mnie jak i moją mamę . Nie wiem już jak z nią o tym rozmawiać Zamiast lepiej jest coraz gorzej ;(( On obiecuje że nie będzie pił nie pije 2 dni i od nowa to samo ;( Policja interweniowała 3 razy. Raz go odwiedził dzielnicowy i to nic nie pomaga;/ Był na komisji alkoholowej i jeszcze jedna interwencja i ma iść na leczenia. Ale ja i tak wiem że on się nie zmieni ;/ Cały czas obiecuje i nic. Mój wuja dzwonił w niedziele do mojej mamy namawiał ją zeby zostawiła tatę on nam załatwi mieszkanie i pracę mamie ale mama powiedziała że jeszcze trochę poczeka. Jak ją namówić żeby zrobiła to jeszcze teraz w wakacje dopóki nie zaczeła się szkoła. Mój wuja namawia moją mamę już od roku ;/ Nie wiem jak ją przekonać. Proszę o pomoc.
×