Na prawdę różnych... Zacząłem od Seroxatu (to to samo co Xetanor), brałem dłuższy czas, pużiej jeszcze coś na stabilizacje nastroju.. lek strasznie mnie wytłumił-ale nazwy nie pamietam.. i na koniec Pramolan, dostałem po nim jakiś leków, a mój nastrój jeszcze gorzej się pogorszył, wiec skończyłem z lekami przepisywanymi przez psychiatrę. Spróbowałem właśnie Valusetu i efekt był dość dobry ale niestety jestem pewien, można go stosować 2 tyg. zawsze czytam ulotkę przed zastosowaniem czegokolwiek . jakieś jeszcze pomysły ? Zacząłem zastanawiać się nad terapia.. był ktoś może ?