Skocz do zawartości
Nerwica.com

aabba

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez aabba

  1. Witam wszystkich Postanowiłam napisać na te forum, bo już nie wytrzymuję. Zacznę od początku, starając się troche streszczać mój problem. Mam 26 lat i nadopiekuńczą mamę. Zaznaczę, że bardzo kocham swoich rodziców, ale czasami nie wytrzymuje i czuję, że moje życie nie ma sensu. Zawsze byłam najukochańszą córeczką mamy, wszędzie mnie ze sobą zabierała, kupowała mi ubrania, za wszystko płaciła za mnie i decydowała o mnie. Nigdy nie miałam prawdziwych znajomych, właściwie nie wiem dlaczego. Gdy poszłam na studia było mi bardzo ciężko, moja mama akurat w tym aspekcie dla mnie w ogóle nie pomogła. Gdy powtarzałam rok, nie dała mi pieniędzy tylko powiedziała, że muszę sobie radzić sama. Mam do swojej mamy ogromny żal, że potrafiła kupić dla mnie jakieś ciuszki, które w ogóle mi się nie podobają, a nie potrafiła pożyczyć mi pieniędzy na rzeczy na której mi najbardziej zależało, czyli skończyć studia. Obecnie jestem osobą z prawie wyższym wykształceniem, bez pracy. Siedzę całymi dniami i po prostu płaczę, bo nie wiem, co mam robić. Nie mam chłopaka i znajomych. Przez cały wieczór siedzę z rodzicami w domu. Mam tego dosyć. Słucham jak się kłócą i o czym rozmawiają. Wypełniam swoje obowiązki i mam swoje hobby, ale przez cały czas czuję kontrolę. Moja mama szpera po moich szafkach i potem w kłótniach wygarnia mi wszystkie moje wady. Jestem załamana. Nie wiem jak mam się zachować, bo czuję, że jestem z moim problemem sama. Błagam niech ktoś mi doradzi, może ktoś miał podobną sytuację...
×