Cześć wszystkim. Asertin 50 mg biorę rano i wieczorem od wtorku tzn łącznie 3 dni. Jest to ciągłość Citronilu który jakby po roku brania przestawał na mnie działać. Poza tym miałam ogromny apetyt co skutkowało przyrostem wagi i moim coraz to większym rozgoryczeniem z tego powodu Wracały moje lęki . Najpierw robiło mi się słabo prawie do zemdlenia i później już panika, że to jakiś zawał bo ból w klatce i że umieram. Po ataku dwa dni apatia i brak siły na cokolwiek. Pani doktor zmieniła na Asertin. Jak na razie zauważyłam tylko, że dłużej śpię i jakby troszkę mam mniejszy apetyt. Na razie ataku nie miałam tylko delikatnie mnie pobierało ale wystarczyło że powiedziałam sobie" uspokój się nic Ci się nie stanie" i nawet obywam się bez Lexotanu.