Moje natręctwa:
- unikam stawania na łączeniach płytek chodnikowych (standardzik)
- nieustanne mycie rąk
- gdy kupuję w supermarkecie i układam produkty na taśmie, muszą być ułożone symetrycznie i wg określonego schematu
- gdy kończę czytać książkę w danym dniu, muszę doczytać do strony nieparzystej, kończącej się na 3 lub 7, najlepiej jeśli na tej stronie kończy się zdanie i nie zaczyna nowe. Ale nie mogę zakończyć rozdziału i nie zacząć nowego - zawsze muszę być w środku rozdziału.