Nie mam patologi w domu  
Problem jest w tym ,ze  
Moja matka jest po prostu głupia i nie zaradna   
Wiem nie powinnam o matce,ale ona jest strasznie glupia czesto jak ktos cos do niej mowi nie rozumie slow   
Nic sama nie potrafi zalatwic. 
Ja znowu szybko doroslam i nauczylam sobie radzic w zyciu. 
  
I jak dzis mi powiedziala ,ze od 3 lat mi cos zalatwia to myslałam ,ze z krzesla spadne. 
ZAWSZE MOGE LICZYC TYLko na siebie. 
  
Probowalam z nia rozmawiac (nawet nie krzyczalam) ,ale ona twierdzi ,ze jak dziecko pojdzi w pon do szoly to problem rozwiazany ! bo raz pojdzie ,a potem 2 tyg. znowu nie