Skocz do zawartości
Nerwica.com

zxcone

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zxcone

  1. Pale już kilka dobrych lat.. ale raczej czesto. Odrazu zaznaczam że palę bo lubię. Nie palę sam bo z moimi kumplami.. każdy z nich ma już w tym spory staż.. zdarzyło się nieraz że sam palę.. ale czasami tak lubię.. usiąść sobie w soim fotelu zapalić lolka i odpłynąć i zapomnieć o wszystkich problemach chociaż na te 2h.. w sumie mi to pomaga bo pozwala się odprężyć w 100%. Jakiś czas temu próbowałem odstawić ziółko.. ale wtedy pojawia się spory problem psychiczny.. mimo że ciało nie chce thc to mózg bardzo tego pragnie.. skutkiem tego po prostu miesza ci się pod kopułką tzn. czujesz się źle psychicznie.. masz obniżoną samoocenę i chęć do życia.. wszystko jakby szare bez barw i każda pierdoła napotkana na drodze może cię wyprowadzić z równowagi.. do tego chuśtawki emocjonalne .. w jednej chwili jest fajnie radośnie.. za chwile wszystko cie dobija i momentami nawet chce ci się płakać.. także wydaje mi się że jeżeli depresja to tylko po odstawieniu tej używki. a to co inni mowili o nastroju przy paleniu i pogłębianiu go to czysta prawda.. jestes wesoły i zajarasz to śmiejesz się do rozpuchu.. smutny i zjarany może się skończyć tylko dołkiem psychicznym...
×