Skocz do zawartości
Nerwica.com

ram

Użytkownik
  • Postów

    420
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ram

  1. Candy14, ja naprawdę czułem się olany przez Kafkę, nie było tu żadnej manipulacji. I naprawdę było trochę prztyczków, na które zapewne za mocno reagowałem, bo jej nie znam i może niepotrzebnie przypisałem złą wolę. Ale Wy z Mushroomem odgrzaliscie to wszystko i nie poczuwacie się do winy. Trudno mi odpuścić, kiedy nie padło przepraszam. Walnęliście z nienacka i chcieliście to ot tak zostawić, zakładając, ze ja nie mam uczuć?

  2. Teraz kompletne bzdury piszesz. Dopowiedziałeś sobie coś. Chodizło mi raczej o to, że w innych okolicznościach to, co napisała Kafka by mnie nie wyprowadziło z równowagi. Ty manipulujesz faktami

     

    -- 05 lip 2012, 21:34 --

     

    Mushroom, obraziłeś mnie bez powodu i teraz sobie ideologię do tego dobudowujesz, bo tak Ci wygodniej. Rozumiem, że to nowy ty.

  3. Guzik, dzięki za wsparcie. Mam sporo wad i jedną z nich jest to, że jak ktoś już wyzwoli reakcję łańcuchową, to ona sobie tak leci i leci i póki ta osoba dorzuca do reaktora, to i ja tez niestety dorzucam swoje. Może faktycznie Kafka nie miała złych intencji, ale Ty Candy z Musroomem postanowiłaś być złośliwa. A dalej mi się parę słów za dużo wymsknęło, za co jeszcze raz przepraszam. Ale sam też oczekuję przeprosin, bo uważam, że Wasze złośliwości było niesłuszne i każdy powinien odpowiadać za to co pisze, nawet jeśli czegoś nie doczytał.

  4. Candy, napisałaś, że w Gdyni będę tylko ja i mój foch, z pewnością to brzmi niezmiernie zachęcająco. Tupać nóżką też nie brzmi zachęcająco, jest to oczywiste nawiązanie do wizerunku księżniczki, innymi słowy dalszy ciąg złośliwości. Mushroom Cię widzę zainspirował. I zauważ, że ludzie, którzy mnie znają, nie odbierają mnie nie wiadomo jak, więc chyba się mylisz w swoich sądach. Chociaż nie neguję, że jeśli ktoś jest wobec mnie zlośliwy i nie znam tej osoby, to trudno zakładac dobre intencje. Z pewnością Ty i Mushroom ich nie mieliście. I ja niczego nie dopisywałem.

  5. "Jutro w Gdyni bedzie tylko on i jego foch..chociaz licze, ze jednak przyjedzie do Gdanska" no i po cholerę piszesz takie złośliwości. I po co mam przyjeżdzać do Gdańska? Żeby się spotkać z ludźmi, którzy tak się do mnie odnoszą. Candy, miałabyś ochotę spotkać się z kimś, gdyby ktoś Ci tak napisał?

     

    -- 05 lip 2012, 20:44 --

     

    rozumiem, że twoje "nie pluj na niego" to pusty slogan, bo jak widać nie stosujesz się do tego w zyciu

     

    -- 05 lip 2012, 20:51 --

     

    Pytałem się tylko, ile osób ma ochotę spotkać się ze mną w Gdańsku/widizeć mnie jutro na zlocie. Pomyślałem sobie, że jak parę osób napisze że tak, to może będzie oznaczało, że będzie jednak fajnie, etc. Drugą sprawą był sobotni spacer. Ale Candy i Mushroom postanowili mi dopieprzyć nie wiadomo z jakiego powodu.

     

    -- 05 lip 2012, 20:53 --

     

    Guzik, nie broń mnie, bo znów ktoś pomyśli za wiele....

  6. Nie cierpię, kiedy ludzie są złośliwi bez powodu, ot tak, by komuś przypieprzyć. I o ile Kafka mogła mieć swoje racje, to twoja złośliwość była ot tak, z niczego.

     

    -- 05 lip 2012, 20:35 --

     

    Nie wiem za co to było, przepraszam za inwektywy, ale to było już ewidentne dopieprzenie i jawne napisanie, że Mashroom ma na to ochotę.

  7. Nie masz racji, to nie był mój pomysł, to po pierwsze. Po drugie do pokojowo nastawionych do mnie ludzi jestem bardzo pozytywnie nastawiony, ale jak ktoś mi wbija szpilki, to ciążko jest się pogodzić.

     

    -- 05 lip 2012, 13:57 --

     

    Interesuje mnie zaś kto byłby chętny na spacer w sobotę o godz. 12 z Gdyni do Sopotu z przerwami na piwo.

     

    -- 05 lip 2012, 14:01 --

     

    I ciekawi mnie, ile osób ma ochotę się ze mną spotkać w piątek o 17. Jak znajdzie się co najmniej 6, to się zjawię:)

×