Witam wszystkich na forum, chciałam się po krótce przedstawić.
Cierpię na straszną depresję, która razem z atakami obsesyjnych, wręcz obłędnych myśli niszczy mi całe dotychczasowe życie.
Zapomniałam o swoich celach, straciłam właściwie całą ambicję i wytrwałość w działaniu. Jestem obojetna i nic mi się nie chce.
Biorę trzy leki psychotropowe, ale mój organizm wcale na nie nie reaguje, jest jak jakiś koń. Często myślę o samobójstwie, ale wiem, że to byłoby głupie i tchórzliwe działanie.
Pozdrawiam wszystkich i na razie.