Witam. Ostatnio poczytalem troche o nerwicy/depresji i stwierdzilem ze jest duze prawdopodobienstwo na to ze ją mam. A mianowicie:
- problemy ze snem
- myśli samobójcze [bardzo często]
- utrata chęci do kontynuowania pasji [w moim przypadku jest to gra na gitarze]
- stan głebokiego przygnębienia (niska samoocena, miano "nieudacznika" itp.)
- zmęczenie (mimo iz mam prawie 17 lat, pije po 2/3 kawy dziennie to jestem zmęczony.. nawet gdy wstaje rano)
- niewiem jak to nazwać, utraty świadomosci[?]
Czasami miewam tak ze gdy siedze na lekcji zaczynam nad czyms myslec.. i nagle jest bum.. i nagle docieraja do mnie wszystkie bodźce.. i czuje sie tak jakby mnie na chwile nie bylo w danym pomieszczeniu (niewiem, czy opisalem to w miare zrozumiale)
Chcialbym wysluchac opinii na forum ponieważ psychiatra brzmi dla mnie cos "strasznie"[?]
Pozatym jestem po próbie samobójczej [minał równy rok niedawno] i nie chcialbym o tym rozmawiac z lekarzem.
Gorliwie czekam na odpowiedz,
Pozdrawiam :)