jak sobie z tym poradziles?Bo ja nie potrafie.Wszystko w co wierzylam przesztalo miec sens:( Wszystko upadlo przestalo istniec.Czuje ,ze nie mam juz nic.Powiedz mi dlaczego nie mamy prawa wyboru skoro nie chce zyc dlaczego musze???Pomyslisz ,ze jestem noenormalna:( tak jak kazdy komu bym o tym powiedziala ale ja naprawde nie chce niech Bog wroci zdrowie komus komu zaelzy kto ma malutkie dziecko ktos kto ma kogos kogo kocha planuje przyszlosc ja nie hcce tego wszystkiego poprstu hce odejsc.Ktos moze powiedziec: to czemu jeszcze tego nie zrobilas:( Szczerze bo nie mam tabletek uspokajacych nasennych ale jesli bym je miala nie zawachala bym sie na tya chwile.Planuje wybrac sie do lekarza poprosic o nie.Tylko boje sie,ze nie odejde ,ze mnie wsadza do zakladu dla osob psychicznie chorych.