Skocz do zawartości
Nerwica.com

lakess

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lakess

  1. Dzięki Marian za odpowiedź... Już tak zacząłem się nakręcać, że z niczego jakieś ataki paniki łapię. Muszę np opuścić pomieszczenie w którym jestem, albo towarzystwo... Jakby mi kiedyś ktoś o tym powiedział to bym nie uwierzył, że takie coś może być... Mam też coś takiego, że ciężko mi się oddycha w takich właśnie sytuacjach. Jakbym się miał udusić. Miałem siedzący tryb życia i pomyślałem, że to przez to i zacząłem się trochę ruszać... A jeszcze tak zapytam bo widzę, ze dość zorientowani ludzie tu siedzą. Orientujecie się jakie są objawy tętniaka mózgu ? Może ktoś miał z tym styczność
  2. Dzięki Skórka A mam pytanie odnośnie Twoich ucisków, bóli... Miałaś ja po jednej stronie głowy czy po obu? U mnie to zawsze lewa strona, czasem przód czasem tył, czasem środek, ale zawsze lewa...
  3. Jeszcze nie byłem u lekarza, a powiem szczerze, że wolałbym wiedzieć czego mogę się spodziewać i na co nastawiać... Dzięki za odpowiedź. Gdyby to była nerwica to pewnie bym się nawet ucieszył bo mam gorsze myśli. Co do ciśnienia to zauważyłem, że jak wpadnę w jakiś nie wiem jak to nazwać, atak paniki, że to jakiś tętniak lub coś podobnego, to potrafię się sam nakręcić do dość wysokiego ciśnienia. Potrafię np. obudzić się kilka razy w nocy i "łapać" wysokie ciśnienie... Zastanawiam się też, czy to nie ma jakiegoś związku z tym, że dużo siedzę przed komputerem... Czasem nawet 10h na dzień... Był okres, że w ogóle tych ucisków nie miałem, teraz znowu mam Dzięki za zainteresowanie [Dodane po edycji:] Przepraszam, że post pod postem ale nie widzę pola edycji... Jakbym miał do czegoś przyrównać te uciski... Czuje to zaraz jakby pod czaszką, a nawet na powierzchni... Czasem tak jakbym położył jakiś przedmiot na głowie.
  4. Witam. Nie wiem czy trafiłem na dobre forum, i czy moje objawy to objawy nerwicowe... ale po wpisaniu hasła w google na temat tego co mnie trapi wyskakuje najczęściej hasło nerwica... Otóż od jakiegoś już dość długiego czasu odczuwam jakby "punktowe" uciski po lewej stronie głowy... Trwa to już ze dwa lata. Czasem ucisk czuje z przodu głowy, czasem na środku, czasem czubek, ale zawsze jest to lewa strona. Nie jest to nawet ból, tylko tak jak piszę, jakby coś uciskało mnie w danym miejscu... Najczęściej mam te uciski jak nic nie robię, tzn nie jestem niczym zajęty. Jak już zajmę się czymś to nie. Zawsze byłem nerwowy, miałem tez trochę stresujących sytuacji w życiu, ale jako realista boję się, że taki objaw to tętniak, albo jakiś nowotwór. Ciężko mi uwierzyć, że to od psychiki... Miał ktoś podobne objawy? Z góry dziekuję za odpowiedzi...
×